Posłowie

Posłowie

Miałem rację, że nie poszedłem na wybory – patrz mój ostatni felieton: „Na kogo głosować?”. To nie – mimo wszystko – prawie połowa obrażonych zbudowała taką scenę polityczną w Polsce. Tak jak kiedyś Lech Wałęsa wzmocnił „Lewą nogę”, tak dziś Jarosław Kaczyński „zbudował” libertynów. Szanowni znajomi i nieznajomi, Rodacy! PiS dostało od społeczeństwa czerwoną kartkę na własne życzenie, a PO to też „układ” nie z mojej bajki. Cofnęliśmy się niestety ponownie do roku 1989 i czarno to widzę, choć jak zwykle dla dobra ojczyzny chciałbym się mylić. Dzisiaj o godzinie ósmej rano z żalem wyjeżdżam zagranicę. Wrócę jak wezwie mnie Donald Tusk i zapewni obiecane, dobrze płatne miejsce pracy w kraju. Przykro mi, ale wyłączam komputer i nie będę miał już możliwości odpowiedzieć na żaden komentarz.

Socjolog