Archiwa tagu: pg

Causa Seremet

prokurator czyżewski

Betreff: WG: casus A. Seremet – rzecz o stygmatyzacji i kryminalizacji ofiar przestępstw akceptowanej przez Prokuratora Generalnego

 

Hamburg, 16.08.2014 r.

 

Pan

Andrzej Seremet

Prokurator Generalny

ul. Rakowiecka 26/30

02-528 Warszawa*

 

Dot.: 1. odmowa podporządkowania działań prokuratury normom prawa wspólnotowego,

konwencyjnego i krajowego w sprawie 18 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa

przez funkcjonariuszy publicznych i osób związanych z organami wymiaru

sprawiedliwości i prokuratury obszaru apelacji wrocławskiej, kierowanych od dnia

19 czerwca 2002 r. na adres poczty elektronicznej Prokuratora Generalnego.

 

2. skutki podjętej z naruszeniem norm prawa wspólnotowego, konwencyjnego i

krajowego, decyzji Prokuratora Generalnego z dnia 08.04.2014 r. w sprawie o

sygn.: PG IV KSK 115/13, prowadzące do bezprawnego pozbawienie wolności

Pani Danuty M. Gaszewskiej – osoby nieuleczalnie chorej, stanowiące

zapowiedź wywołania zdarzeń skutkujących gwałtownym i zaplanowanym

pogorszeniem stanu zdrowia organizmu, natychmiastowym brakiem kontroli nad

funkcjonowaniem podstawowych organów podtrzymujących życie, a wiec utratą

życia, poprzez pozbawienie dostępu do przepisanych leków, specjalistycznej opieki

medycznej i odmowę dostępu do dietetycznego pożywienia, tj. realizacje wcześniej

ujawnionego planu, przewidującego wykonanie uzgodnionej pierwotnie przez

sędziów i prokuratorów z obszaru apelacji wrocławskiej decyzji z dnia 29.07.2000 r.

o śmierci świadka Sejmowej Komisji Śledczej ds. PKN Orlen SA

i w śledztwach prowadzonych min. poza granicami kraju – w sposób

zlecony ostatnio przez prokuratorów obecnej Prokuratury Generalnej, Krajowej Rady

Prokuratury i sędziów Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, tj. przez osoby ponownie

wskazane w tekstach osiemnastu zawiadomień przesłanych na adres poczty

elektronicznej Prokuratora Generalnego i adresowanych do niego osobiście.

 

3. błędne i sprzeczne z obowiązującymi przepisami art. 7, art. 8, art. 9, art. 91 ust. 1,

art. 2, art. 183 art. 190 ust. 1, ust. 4 Konstytucji, postanowieniami Konwencji z dnia 4

listopada 1950 r. i przywołanymi w zawiadomieniach wyrokami ETPCz, wyrokami

TSUE, postanowieniami TWE i TFUE, decyzje Prokuratora Generalnego naruszające

porządek prawny państwa członka Unii Europejskiej i jego obowiązki w zakresie

ochrony ofiar przestępstw przed kryminalizacja i wiktymizacja, tj. przed zagrożeniami

i odwetem ze strony przestępczości zorganizowanej.

 

4. współdziałanie Prokuratora Generalnego w nielegalnych, w świetle obowiązującego

prawa wspólnotowego, czynnościach procesowych prowadzących do stygmatyzacji i

kryminalizacji ofiar przestępstw zagrożonych skutkami działań zorganizowanych grup

przestępczych, poprzez odmowę podjęcia czynności nakazanych przez prawo

wspólnotowe i, do których podjęcia jest on bezwzględnie zobowiązany, przez uchwały

składu siedmiu sędziów Sadu Najwyższego.

 

Przedmiotowe wystąpienie, zawierające od początku akcenty formalne, dotyczy zarzutu, jaki powinien zostać postawiony Prokuratorowi Generalnemu, który z chwilą jego nominacji podejmuje jawnie działania wbrew obowiązującemu prawu wspólnotowemu, względnie, wprowadzając w błąd opinie publiczną i inne organy władzy i administracji państwowej co do zakresu i rangi procesowej przysługujących obywatelom gwarancji podmiotowych, stronniczo interpretuje znaczenie tych gwarancji dla krajowego porządku prawnego.

 

A zatem zarzut powinien się koncentrować na źródłach kryminogennej bezczynności Prokuratora Generalnego.

 

Chcąc uniknąć powtórzenia kilkuset stron tekstu, który powinien być przynajmniej pasywnie znany Prokuratorowi Generalnemu i jego podwładnym, przypominam jednocześnie, że za treścią zawiadomień, które ten tekst wypełniały, nie dochodziło ze strony PG do podejmowania żadnych decyzji, które byłyby zgodne z obowiązującym prawem wspólnotowym i krajowym.

Treść tych zawiadomień, przesyłanych od 19.06.2012 r. na adres elektroniczny Prokuratora Generalnego, jest znana Kancelarii Sejmu, Ministrowi Obrony Narodowej, Ministrowi Finansów i kilkudziesięciu prokuraturom w całym kraju.

Dysponuje w tym zakresie dowodami wejść ze strony wyżej określonych urzędów na strony internetowe, na których te zawiadomienia i załączane do nich dowody były publikowane.

 

A wiec formułując zarzut wymieniony powyżej w pkt. 1 wystąpienia, chcę z calą mocą podkreślić, że praktykowane od początku przez Prokuratora Generalnego działania, dla których on znalazł uzasadnienie w przepisie § 122 ust. 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 marca 2010 r. Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury, stanowią przykład czynności niezgodnych z obowiązującym prawem wspólnotowym i konwencyjnym.

Odpowiednio do obowiązku ustanowionego dla każdego państwa członkowskiego, Polska jest takim państwem od co najmniej 1993 r., zastosowanie ma przede wszystkim prowowspólnotowa wykładnia aktów prawnych za treścią art. 249 TWE, co oznacza przede wszystkim obowiązek stosowania się do wyroków TSUE : C-148/78, C-106/89, C-91/92 i C-280/13.

Ponieważ za każdym razem, zawiadomienia, których treść jest teraz dostępna publicznie, dotyczyły przestępczości zorganizowanej, to decyzje Prokuratora Generalnego, odnoszące się do wniosków o ściganie karne wskazywanych sprawców, powinny były być uzasadniane tylko i wyłącznie w oparciu o normy procesowe wywodzące się z Decyzji Ramowej Rady 2001/220/WSiSW z dnia 15 marca 2001 r. w sprawie pozycji ofiar w postępowaniu karnym i z Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/29/UE z dnia 25 października 2012 r. ustanawiającej normy minimalne w zakresie praw, wsparcia i ochrony ofiar przestępstw oraz zastępującej Decyzje Ramowa Rady 2001/220/WSiSW.

Po stronie Prokuratora Generalnego występuje co najmniej od 2001 r. obowiązek znajomości treści ww. aktów prawnych i zasad wprowadzonych treścią postanowień Konstytucji w art. 7, art. 8, art. 9, art. 91 ust. 1, ust. 2 i postanowień Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 4 listopada 1950 r. art. 1, art. 5, art. 6, art. 13, art.14.

Z tych samych powodów Prokurator Generalny ma także zawsze obowiązek skrupulatnego zbadania sprawy zgodnie z wymogami Konwencji Strasburskiej ( Konwencji z dnia 4 listopada 1950 r.) – Wyrok Wielkiej Izby ETPCz z dnia 3 października 2006 r., skarga nr 543/03, § 32 i to nie tylko w kierunku przypomnianego nakazu, o którym ponownie przypomniał Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów z dnia 26 czerwca 2014 r. sygn. akt I KZP 14/14, ale tez, i w odniesieniu do treści składanych zawiadomień nawiązujących do uchwały siedmiu sędziów SN z dnia 18 grudnia 2014 r. sygn. akt I KZP 19/13 , z uwagi na przedmiotową treść tych zawiadomień i dołączonych do nich dowodów wskazujących na popełnianie, w sposób zorganizowany, czynów wymienionych w art. 299 § 5 i § 6 kk. – vide: „pranie brudnych pieniędzy” i transfer gigantycznych kwot na zagraniczne konta.

 

W tle postawionego zarzutu znajduje się uprawniona konstatacja, że Prokurator Generalny działa nadal przeciwko obowiązującemu prawu, odsyłając wnoszone zawiadomienia do prokuratur rejonowych nie uprawnionych w ogóle do prowadzenia postępowań w sprawach dotyczących krajowej i międzynarodowej przestępczości zorganizowanej.

W tym miejscu czuję się uprawniony do poinformowania Prokuratora Generalnego, że w najbliższym czasie zostanie on wezwany przez inne wspólnotowe organy śledcze do wyjaśnienia, dlaczego przez okres czterech lat nie podjął działań nakazanych przez Decyzje Ramowa Rady z dnia 2001/220/WSiSW i Dyrektywę PE i Rady 2012/29/UE.

Już na wstępie trzeba podkreślić, że jego zachowanie w tej sprawie jest z gruntu błędne, albowiem generalnie obowiązuje zasada, że organy państwa członkowskiego nie mogą tłumaczyć swojej bezczynności brakiem implementacji dyrektywy w terminie. Powołane wyżej akty prawne i wyroki sadowe ETPCz obowiązują od chwili ich ogłoszenia w dzienniku urzędowym UE – vide: art. 1, art. 44 i art. 46 Konwencji Strasburskiej.

 

Rozwijając zarzut postawiony w pkt. 2 wystąpienia, należy dokonać uzupełniająco odesłania do treści decyzji Prokuratora Generalnego z dnia 08.04.2014 r. i odpowiedzi na nią z dnia 25.04.2014 r. oraz treści wniosku Pani Danuty M. Gaszewskiej z dnia 15.07.2014 r. mającego umocowanie w wyroku Wielkiej Izby ETPCz z dnia 3 października 2006 r., skarga nr 543/03, § 32, i w Zaleceniu / Recommendation No. (2000) 2 z dnia 19 stycznia 2000 r. Komitetu Ministrów dla państw członkowskich w sprawie ponownego rozpatrywania lub wznawiania pewnych spraw na poziomie krajowym na wskutek wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, oraz Zalecenia CM / Recommendation No. (2008)2 z dnia 6 lutego 2008 r. Komitetu Ministrów Rady Europy dla państw członkowskich dotyczącego skutecznej zdolności krajowej do szybkiego wykonywania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Dotychczasowe postępowanie Prokuratora Generalnego w sprawie kierowanych do niego zawiadomień i wniosków, które można znaleźć w PG pod sygnaturami: PG IV KSK 115/13, PG IV KSK 1814/13, PG II Dsa 185/12, PG II Dsa 111/14 i inne, jest dowodem na to, że Prokurator Generalny nie zna w ogóle prawa wspólnotowego.

Stanowisko takie zaprezentował ponownie w dniu 26 czerwca 2014 r. występując z próbą uniemożliwienia podjęcia przez Sad Najwyższy uchwały, odpowiadającej skutkom wym. wyżej decyzji, podejmowanych przez Komitet Ministrów Rady Europy i linii orzeczniczej Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Po opływie dwóch miesięcy od uchwały składu siedmiu sędziów SN z dnia 26 czerwca 2014 r. I KZP 14/14, i po upływie 9 miesięcy od daty podjęcia przez skład siedmiu sędziów SN w dniu 18 grudnia 2013 r., I KZP 18/13, innej uchwały, mającej tutaj podstawowe znaczenie karno-procesowe, Prokurator Generalny nie czuje się związany stanowiskiem Sadu Najwyższego, mającym za każdym razem range zasady prawnej.

Dla przypomnienia i podkreślenia znaczenia stanowiska SN dla przywrócenia w końcu podstawowych praw procesowych, przysługujących także Pani Danucie M. Gaszewskiej od początku, tj. od chwili wystąpienia w dniu 07.06.2000 r. z pierwszym zawiadomieniem do organów prokuratury, należy zaznaczyć, iż uchwala Sadu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2014 r. wprowadza na stałe do krajowego porządku prawnego zasadę, która brzmi:

 

Potrzeba” wznowienia / postępowania / , o której mowa w art. 540 § 3 k.p.k., może dotyczyć nie tylko postępowania w sprawie, do której odnosi się rozstrzygnięcie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o naruszeniu Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, ale także do innych postępowań karnych, w których zaistniało naruszenie postanowień Konwencji tożsame w układzie okoliczności faktycznoprawnych do stwierdzonego w orzeczeniu tego Trybunału wydanym przeciwko Polsce”.

 

Prokurator Generalny, nie znając w pierwszym rzędzie prawa wspólnotowego i ignorując zasady przyjęte przy tworzeniu instytucji prawnych Rady Europy, zachowuje się jak przedstawiciel innej pozapaństwowej struktury. Należy powiedzieć, że niebezpiecznej dla dalszego bytu tego Państwa w ogóle.

Mam nadzieję, że wkrótce będę miał możliwość szerzej i wobec uprawnionych organów innego państwa, wypowiedzieć się właśnie na temat działalności Prokuratora Generalnego i osób, które są beneficjentami jego niezgodnej z obowiązującym prawem działalności.

 

Odnosząc się do stanu faktycznego wywołanego skutkami bezczynności Prokuratora Generalnego w sprawie kierowanych przeze mnie i Panią Danutę M. Gaszewską do niego zawiadomień i wniosków, chcę podkreślić, że doprowadził on już do bezprawnego pozbawienia wolności Pani Danuty M. Gaszewskiej i czynnie uczestniczy w działaniach doskonale mu znanych osób, które są zajęte „wykonywaniem dalszych zabójstw na zlecenie”.

 

Odmawiając Pani Danucie M. Gaszewskiej „skrupulatnego zbadania sprawy zgodnie z wymogami Konwencji”, tj. wniosku o wystąpienie ze skarga kasacyjną w sprawie wyroku SR dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu, sygn. akt XII K 648/06, i równocześnie ignorując uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2014 r., I KZP 14/14, doprowadził do wykonania bezprawnej decyzji tego Sądu, pozwalającej na pozbawienie wolności osoby, której odmówiono dostępu do sądu i prawa do obrony, bardzo ciężko chorej, cierpiącej na nieuleczalną chorobę, której w każdej chwili grozi śmierć.

 

Szczegóły znalazły opis we wniosku skierowanym przeze mnie, jako przedstawiciela ustawowego Pani Danuty M,. Gaszewskiej, o zarządzenie obligatoryjnie przerwy w obywaniu kary pozbawienia wolności, która mogła zostać orzeczona tylko w warunkach celowej bezczynności Prokuratora Generalnego.

W „państwie prawa” taki wniosek, z urzędu, powinien spotkać się z zainteresowaniem organów ścigania. Ponieważ w części jego uzasadnienia zawarte są też zarzuty podniesione wcześniej przeze mnie i Panią Danutę M. Gaszewską w zawiadomieniach kierowanych do Prokuratora Generalnego z dniem 23 i 29 maja 2014 r., wskazujących na „popełnienie przestępstw” przez sędziów Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu i innych sędziów z obszaru apelacji wrocławskiej.

W państwowopodobnej strukturze, której wyrazicielem stał się Prokurator Generalny, zawiadomienia z dnia 23 i 29 maja br., posłużyły za przyczynę podstępnie przeprowadzonej na polecenie Prokuratora Generalnego i w uzgodnieniu z Prokuratura Apelacyjna w Krakowie operacji zatrzymania Pani Danuty M. Gaszewskiej, a następnie w warunkach zarządzonego braku lekarstw i dostępu do specjalistycznej opieki zdrowotnej, stały się okazją do „przekonwojowania” jej przez trzy Komendy Policji, trzy Areszty Śledcze i „osadzenia” w Zakładzie Karnym w Grudziądzu, w „rygorze zaostrzonym”, gdzie doznała kolejnego już ataku/szoku anafilaktycznego, będącego następstwem braku diety i ostrej dychawicy oskrzelowej.

Bez dostępu do leków, które jej odebrano i do lekarzy, którzy sprawowali do tej pory stałą opiekę medyczną , prawdopodobieństwo wystąpienia trwałych uszkodzeń organizmu, prowadzących do utraty zdolności chodzenia, mówienia, pogłębiającego się paraliżu całego ciała i w końcu śmierci Pani Danuty M. Gaszewskiej, jest bardziej niż prawdopodobne.

 

Tym bardziej, że taki jest finalny cel podjętych za zgodą Prokuratora Generalnego działań.

 

Prokurator Generalny oddając w ręce „zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym” los świadka i pokrzywdzonej Pani Danuty M. Gaszewskiej, oczywiście zadbał, przez swoją intencjonalną bezczynność, także o bezkarność osób podejmujących przestępcze działania, a jednocześnie odebrał skutecznie możliwość odwołania się przez Panią Gaszewską i przez jej przedstawiciela do zasad ujętych w Zaleceniu / Recommendation No. R (98)7 Komitetu Ministrów Rady Europy dla państw członkowskich w sprawie etycznych i organizacyjnych aspektów opieki zdrowotnej w wiezieniu, przyjętych w dniu 8 kwietnia 1998 r. podczas 627 posiedzenia przedstawicieli ministrów.

Wykluczył, nie odpowiadając na zawiadomienia kierowane do jego przedstawicieli, prawo do powołania się Pani Danuty M. Gaszewskiej na inny akt prawny Unii, uzgodniony jako Zalecenie / Recommendation No. (2006)2 Komitetu Ministrów Rady Europy do państw członkowskich Rady Europy w sprawie Europejskich Reguł Więziennych, przyjęte przez Komitet Ministrów w dniu 11 stycznia 2006 r. na 952 posiedzeniu delegatów.

 

W chwili kiedy niniejsze wystąpienie dotrze na adres poczty elektronicznej Prokuratora Generalnego, Pani Danuta M. Gaszewska, zgodnie z wytycznymi prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie p. M. Kuzar-Kot i jej przełożonego prokuratora Janusza Śliwy, który w 2005 r. uniemożliwiając ujawnienie skutków działalności „Operacji Grafit” wystąpił min. przeciwko decyzji Generalstaatsanwaltschat Hamburg domagającej się przyznania Pani Danucie M. Gaszewskiej ochrony policyjnej, będzie dalej pozbawiona leków, dostępu do specjalistycznej opieki medycznej i pożywienia, pozwalającego na kontynuowanie przepisanej przez lekarzy diety bezmlecznej.

Będzie „piła wodę z kranu” i odżywiała się resztkami „placków ryżowych” nabytych w więziennej kantynie.

 

Do postawienia Prokuratorowi Generalnemu zarzutu wymienionego w pkt. 3 niniejszego wystąpienia, upoważnia mnie przede wszystkim treść jego wystąpienia w dniu 24 kwietnia 2014 r. i stanowisko zaprezentowane przez niego w dniu 26 czerwca 2014 r. w trakcie posiedzenia Sądu Najwyższego, poprzedzającego podjecie uchwały w składzie siedmiu sędziów SN o treści już wyżej cytowanej.

W obu przypadkach Prokurator Generalny wykazał się dramatyczną nieznajomością reguł prawa wspólnotowego i linii orzeczniczej Trybunału Sprawiedliwości oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

W szczegółach znalazło to odbicie w pismach kierowanych przez Panią Danutę M. Gaszewską i jej ustawowego przedstawiciela do Prokuratora Generalnego po dniu 25 kwietnia br., na które do dnia dzisiejszego brak jest odpowiedzi.

Prokurator Generalny nie zareagował także na wniosek z dnia 15.07.2014 r. uznając prawdopodobnie, że jest zwolniony z tego obowiązku, po tym jak został poinformowany, że operacja pozbawienia wolności Pani Danuty M. Gaszewskiej w dniu 02.07.2014 r. i będąca w toku operacja pozbawienia jej życia, współprowadzona przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie, na polecenie Marka Staszaka – prokuratora Prokuratury Generalnej, Edwarda Zalewskiego – Przewodniczącego Krajowej Rady Prokuratury, Jerzego Skorupki – sędziego SA we Wrocławiu, Wiesława Strózika – b. funkcjonariusza WSW/WSI, Sławomira Górnickiego – Z-cy Dyrektora Departamentu Postępowań Przygotowawczych PG, Andrzeja Matejuka b. Komendanta Głównego Policji i innych, znajduje się w stadium końcowym.

 

W miejsce opisu dalej pogłębianych źródeł uzasadnienia zarzutu postawionego w pkt. 3 niniejszego wystąpienia, należy generalnie wskazać na potrzebę przyswojenia sobie w oryginale treści wymienionych w tym punkcie przepisów i całości postanowień Decyzji Ramowej Rady 2001/220/WSiSW wraz z pełnym tekstem Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/29/UE.

Zawarte są tam odpowiedzi na pytania dotyczące przestępczego celu praktykowanego generalnie przez organy prokuratury procesu „stygmatyzacji”, „kryminalizacji” i „wiktymizacji” ofiar, któremu, na drodze „karnoprocesowej”, towarzysza stany planowo i odgórnie zalecanej bezczynności, przechodzącej w stany gwarantowanej bezkarności – „odwracane śledztwa” i „areszty wydobywcze” to tylko zbyt łatwo dostrzegane przykłady – ze strony jednostek organizacyjnych prokuratury reprezentowanej przez Prokuratora Generalnego – czyli przez nikogo, zamykające ofiarom przestępstw drogę do wszczęcia procedury „sprawiedliwości naprawczej” i uzyskania dostępu do profesjonalnie zabezpieczonej, a przez przepisy wspólnotowe i konwencyjne gwarantowanej, ochrony praw ofiary przestępstwa i członków jego najbliższej rodziny.

 

Ponawiając zatem w pkt. 4 zarzut działania Prokuratora Generalnego in concreto przeciwko postanowieniom Dyrektywy PE i Rady 2012/29/UE i przepisom Konwencji z dnia 4 listopada 1950 r., a tym samym wyrokom i uchwałom TSUE, ETPCz oraz Sadu Najwyższego, mam na myśli stronnicze i autorskie wystąpienie Prokuratora Generalnego przeciwko postanowieniom Dyrektywy zawartym w pkt. 9, 19, 22, 25, 34, 37, 40, 41, 46, 48, 52, 53, 54, 55, 56, 58, 61, 63, 66 oraz w art. 1, art. 2 pkt 1 lit. a, lit. d, art. 3 pkt 1, art. 8 pkt 5, art. 9, art. 10 pkt 1, art. 11 pkt 4, art. 13, art. 14, art. 15, art. 18, art. 20, art. 22, art. 23 pkt 2 lit. b i lit. c, art. 25, art. 31.

 

Wskazując na obowiązek państwa polskiego i reprezentujących go organów administracji państwowej stosowania bezpośrednio przepisów wspólnotowych i konwencyjnych, zapisany w tekście Konstytucji i w aktach stowarzyszeniowych, zarzucam Prokuratorowi Generalnemu in concreto podejmowanie działań wymierzonych przeciwko Zaleceniu / Recommendation No (2002) 2 z dnia 19 stycznia 2000 r. i Zaleceniu / Recommendation No (2008)2 z dnia 6 lutego 2008 r. oraz przeciwko wyrokom Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a w szczególności wyrokowi ETPCz z dnia 17 października 2006 r., skarga nr 52967/99, wyrokowi Wielkiej Izby ETPCz z dnia 3 października 2006 r., skarga nr 543/03, § 32, wyrokowi Czwartej Sekcji ETPCz z dnia 3 listopada 2009 r., skarga nr 11300/03, wyrokowi Czwartej Sekcji ETPCz z dnia 19 maja 2009 r., skarga nr 18353/03 oraz występowanie przeciwko uchwałom składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r. , sygn. akt I KZP 19/13 i z dnia 26 czerwca 2014 r. sygn. akt I KZP 14/14.

 

W tym stanie rzeczy, wobec bezczynności Prokuratora Generalnego co do zasady, względnie pozorowania przez niego czynności procesowych, sprowadzanych celowo do sprzecznych z obowiązującym prawem decyzji, skutkujących nie uzasadnionym upływem czasu w sytuacji, w której jednocześnie podejmowane są z jego udziałem działania niezgodne z prawem, mające doprowadzić do pozbawienia Pani Danuty M. Gaszewskiej dostępu do sądu w ogóle – w rozumieniu art 6 Konwencji z dnia 4 listopada 1950 r. – i wywołania u niej na stale zmian chorobowych organizmu, mogących nagle doprowadzić do jej śmierci, niniejsze wystąpienie, korzystając z udzielonego mi pełnomocnictwa, kieruje w pierwszym rzędzie do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i do Ministra Sprawiedliwości.

 

Ze względów formalnych, niniejsze zawiadomienie zostanie także niezwłocznie przekazane na adres poczty elektronicznej Prokuratora Generalnego. W tym jednak przypadku, bez oczekiwania jednak z mojej i Pani Danuty M. Gaszewskiej strony, na zajęcie przez niego, albo w jego imieniu np. przez prokuratora Sławomira Górnickiego – o nim wcześniej w tekście niniejszego zawiadomienia – w sposób procesowy, tzn. w terminie, stanowiska wobec stawianych w zawiadomieniu zarzutów.

Nie spodziewam się, ze dostrzeże on swoja role jako osoby aktywnie uczestniczącej w realizacji przykładowo wskazanych wyżej czynów przestępczych i zachowań jawnie bezprawnych, dla której charakterystyki właściwa definicje w „teoretycznie istniejącym państwie prawa” zlokalizowano w zapisie art. 18 § 3 in fine kk, uznając, ze „odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego niepopełnienie”.

 

Prokurator Generalny ma szczególny obowiązek sprzeciwienia się „praniu brudnych pieniędzy”, „drenażu krajowego rynku kapitałowego”i nie mniej szczególnie jest przez ustawy zobowiązany do przestrzegania uchwal składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, będących uzupełnieniem prawa wspólnotowego i konwencyjnego, w postaci jw.

 

Zamiast tego obserwować można narastający pozaustawowy proces kreowania dewiacji „karnoprocesowych”, jak „odwracane śledztwa” i „areszt wydobywczy”, zezwalających na ukierunkowaną „stygmatyzację” ofiar przestępstwa, często prowadzącą również do fizycznej likwidacji tych ofiar, które występując jako świadkowie i pokrzywdzeni, stają się zagrożeniem dla dalszego istnienia coraz bardziej profesjonalnie działających grup przestępczych, kontrolowanych przez „międzynarodową przestępczość”, w szeregach których prawie zawsze występują krajowi sędziowie i prokuratorzy, lub członkowie ich rodzin.

 

Andrzej M. Czyżewski

 

b. Minister ds. Informacji Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie

b. Członek Rady Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie

 

  • Ustawa o informatyzacji z dnia 10 stycznia 2014 r. (Dz. U.z 2014 r. poz. 183)
  • Postanowienie NSA z 21 grudnia 2011 r., sygn. akt II FZ 447/11

Czy obywatel może doprowadzić do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego?

Scan_Doc0152

Ofiary totalitarnego terroru

 

Podmioty walczące z bezprawiem w prawie

 

Daniel Gut – z Jeleniej Góry

Prawdopodobnie SSR Jarosław Staszkiewicz skazał Daniela Guta na kilka miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata za uprowadzenie własnego synka, mimo iż nie był pozbawiony praw rodzicielskich. Odebrał dziecko matce, która leczyła się psychiatrycznie i broniła dostępu ojcu do dziecka. Broni nadal, mimo iż ciąży na niej taki obowiązek. Nie uczestniczy w postępowaniach sądowych zasłaniając się zwolnieniami lekarskimi. Taka jest relacja poszkodowanego. Niektóre redakcje, między innymi, nieprzychylnym okiem na niego patrzą. Przewlekłość postępowania, stronniczość i sposób rozstrzygania sprawy, daleki jest od dobrych obyczajów.

http://barwybezprawia.pl/2015/11/05/apel-daniela-gut-o-pomoc-i-wsparcie-w-walce-o-wyegzekwowanie-zasadzonych-praw-do-kontaktow-z-dzieckiem/

https://www.youtube.com/watch?v=lC9YotFuU5E

https://www.youtube.com/watch?v=RjYcUXvv088

https://www.facebook.com/dawid.gol.90?fref=ts

Daniel100078.dg@gmail.com

 

Bogusław Owoc – z Olsztyna

http://boguslawowoc.pl/

http://boguslawowoc.pl/publikacje/

http://boguslawowoc.pl/dokumenty/#attachments

http://boguslawowoc.pl/video-blog-boguslaw-owoc-3/

http://www.solidarni2010.pl/27813-olsztyn–slowa-prawdy-w-urzedzie-wojewodzkim-boguslaw-owoc—nie-bedzie-mnie-wiecej-sadzil-zaden-przestepca-ubrany-w-toge-sedziowska.html

http://ruchspoleczny.com.pl/index.php/component/content/article/45-aktualnosci/562-bogusaw-owoc-byy-wicewojewoda-urzd-skarbowy-zachowuje-si-jak-element-struktury-przestpczej-nie-by-ulegy-to-dosta-w-d-polska-normalka

https://www.youtube.com/watch?v=dKM5V-TLdXU

https://www.youtube.com/watch?v=KDQQpCKvfdQ

bogdan.owoc@wp.pl

 

Iwona Możejko – z Kielbarka Wielkiego

http://www.express.olsztyn.pl/artykuly/iwona-mozejko-najodwazniejsza-kandydatka-do-sejmiku-wojewodztwa

https://www.facebook.com/iwona.mozejko

http://kuprawdzie.pl/pawel-kukiz-walczy-o-odrzuconych/iwona-mozejko-przed-biurem-rpo/

https://www.youtube.com/watch?v=c2LO_wzDLxw

http://temidacontrasm.info/tag/jasna/

mozejko.iwona@gmail.com

 

Ruch Oburzonych

Jan Sposób – z Lublina

http://www.oburzeni.org.pl/news.php

https://www.facebook.com/jan.sposob

http://kuprawdzie.pl/rodacy-do-dziela/

jan.sposob@o2.pl

 

Kordian Korytek –  z Rybnika

https://www.facebook.com/kordian.korytek

http://natemat.pl/127443,koszykarz-koridan-korytek-mysli-o-zrzeczeniu-sie-obywatelstwa-to-krzyk-rozpaczy

http://www.fakt.pl/sport-inne/dramat-reprezentanta-polski-kordian-korytek-chce-oddac-paszport-,artykuly,510041.html

http://www.nowiny.rybnik.pl/artykul,36769,kordian-korytek-polska-mnie-oszukala.html

http://eurosport.onet.pl/koszykowka/reprezentant-polski-napisal-do-premier-kopacz-to-niewyobrazalne-w-panstwie-prawa/wjh9mk

https://www.youtube.com/watch?v=KqD_dzuGH-k

kontakt@podkoszem.pl

 

Stowarzyszenie Obywatele Przeciw Bezprawiu

Tadeusz Byrdak – z Opola

http://www.24opole.pl/12300,Tadeusz_Byrdak_o_prokuraturze_Mafia_bagno_osmiornica,wiadomosc.html

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20071130/REPORTAZ/71130018

http://www.strefabiznesu.nto.pl/tag/opole-tadeusz-byrdak

https://www.youtube.com/watch?v=nbDxt0JvMUE

turbacz@onet.pl

 

Włodzimierz Olewnik – z Płocka

Danuta Olewnik-Cieplińska

Wiele jest ludzkich dramatów, ale niektóre zasługują na to, aby odnotowała je historia, chociażby dlatego, że widać na nich nadużycia władzy, zaniedbania policji, współpracę policjantów z mafią i wiele innych patologii oraz nadużyć przed którymi trzeba się bronić w każdych warunkach ustrojowych.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sprawa_zab%C3%B3jstwa_Krzysztofa_Olewnika

http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/kto-zlecil-porwanie-krzysztofa-olewnika,161840.html

http://www.macierz.org.pl/artykuly/spoleczenstwo/krzysztof_olewnik_dramat_rodzinny_z_korupcja_i_%20mafia_%20w_tle.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,50352,title,Danuta-Olewnik-Cieplinska-boje-sie-prokuratury,wid,16990024,wiadomosc.html

http://olewnika.republika.pl/

http://wiki.fakt.pl/Wlodzimierz-olewnik-zyciorys,1.html

http://wiadomosci.wp.pl/query,danuta%20olewnik-ciepli%F1ska,szukaj.html?ticaid=114fce

https://www.youtube.com/watch?v=BNQfaa71yYg

sierpc@olewnik.com.pl

 

Ruch na rzecz ograniczenia immunitetów prokuratorom i sędziom

Rozwalamy TEN System

Anna Orzechowska – z Warszawy

http://naszeblogi.pl/44317-odyseja-anny-orzechowskiej

https://www.facebook.com/pages/Ruch-na-rzecz-ograniczenia-immunitet%C3%B3w-prokuratorom-i-s%C4%99dziom/1595571980656094

https://www.facebook.com/rozwalamy

https://www.facebook.com/anna.orzechowska.338

https://www.youtube.com/watch?v=FV5gULW0sRY

veritasetlex@interia.pl

 

„Wolny czyn”

Mariusz Cysewski – z Katowic

Antykomunista. Tłumacz. Dziennikarz

http://mariuszcysewski.blogspot.com

https://sites.google.com/site/wolnyczyn

http://www.youtube.com/user/wolnyczyn

ppraworzadnosc@gmail.com

 

Poszedł na wojnę z „zasr… Polską”

Zbigniew Stonoga – z Warszawy

http://zstonoga.pl/

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/zbigniew-stonoga-kim-jest-autor-skandalu-ws-afery-podsluchowej/4beleb

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zbigniew-stonoga-zapowiada-opublikowanie-wszystkich-akt-afery-podsluchowej/3d9syt

https://www.facebook.com/pierydolefiskusa.stonoga

https://zbigniewstonogaczyjatoodnoga.wordpress.com/

https://www.youtube.com/watch?v=0WNS2et-VJQ

zmieniamypolske@zstonoga.pl

 

Jan Ból – z Krakowa

Najpierw proszę o odpowiedź czy jest możliwość takiego spotkania, a zapewniam że to sprawa jedyna taka, która po upublicznieniu zmiecie z polityki rząd PO i PiS, którzy oszukiwali moją rodzinę przez te całe lata, a po latach kilkunastu przekonała się moja rodzina, że ta sprawa zbrodni z 22.09.1996r. ŚP. Piotra Ból z małopolski owiana była już sprawą polityczną jeszcze za czasów kiedy Ziobro był posłem później ms.prok. g. zamiatali pod dywany sprawę dla zatajenia jej. Naszym adw. został http://janusz-kaczmarek.pl/kontakt.html, który jest za słaby by sprostać w walce, która ma zasięg po za nasz kraj.

http://www.fakt.pl/Wiem-ze-moj-syn-zostal-zamordowany,artykuly,82782,1.html

http://wiki.fakt.pl/Zabity-piotr-bol,1.html

http://www.youtube.com/watch?v=CFiGee8hip8

zamordowany1@interia.pl

 

Stowarzyszenie NIEPOKONANI 2012

Jerzy Książek – w Katowicach

http://www.niepokonani2012.pl/

sekretariat.niepokonani2012@gmail.com

 

Adam Gizicki – z Legnicy

Członek Zarządu Stowarzyszenia Niepokonani2012

http://www.gazetawroclawska.pl/tag/adam-gizicki-legnica.html

http://legnica.naszemiasto.pl/artykul/adam-gizicki-wygral-przed-nsa-w-warszawie,3320867,art,t,id,tm.html

https://www.youtube.com/watch?v=fcj_cyfULEY

https://www.youtube.com/watch?v=fKFA0ufeL6I

https://www.facebook.com/adam.gizicki

adam.gizicki@korp.com.pl

 

Obywatelski Instytut Konstytucyjny Sąd nad Sędziami, Urzędnikami I Przedstawicielami Władz

Waldemar Deska – z Puław/Kazimierza

https://wdeska.wordpress.com/blog/

http://natemat.pl/131519,waldemar-deska-kandydat-na-prezydenta-popieraja-mnie-tysiace-pokrzywdzonych-przez-fiskusa-to-kula-sniegowa

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wybory-prezydenckie-2015-waldemar-deska-kandydatem-na-prezydenta,513155.html

https://www.facebook.com/waldemar.deska

sadnadsedziami@gmail.com

 

Andrzej M. Czyżewski – z Hamburga

Były prokurator, jeden z głównych świadków w sprawie mafii paliwowej

http://www.bibula.com/?p=2398

http://www.region24.info/art-184.html

http://wyborcza.pl/1,75248,2615949.html

https://www.youtube.com/watch?v=p2fzCPyPzLk

http://wiadomosci.onet.pl/prasa/minister-na-baku/engjt

http://sopoopole.cba.pl/for/index.php?type=reply&forum=34&topic=12&quote=1

http://www.aferyprawa.eu/Polityka/Pismo-interwencyjne-Andrzeja-M-Czyzewskiego-Ministra-ds-Informacji-Rzadu-Rzeczypospolitej-Polskiej-na-Uchodztwie-do-Prokuratora-Generalnego-Andrzeja-Seremeta-w-sprawie-zabojstwa-M-Papaly

andrzej.m.czyzewski@gmx.de

 

Sprawiedliwa Ojczyzna – walka z bezprawiem Sądów i Prokuratur

Sprawiedliwa Ojczyzna – Dość Bezprawiu Sądów , Prokuratur I Urzędów .”

Danuta Radwańska Vollus – z Krakowa

http://www.facebook.com/groups/sprawiedliwaojczyzna/

https://www.facebook.com/sprawiedliwaojczyzna?ref=hl

radvollus355@gmail.com

 

AFERY PRAWA – BEZPRAWIE A PRAWO

Zdzisław Raczkowski – z Sanoka

http://www.aferyprawa.eu/

afery@poczta.fm

http://lubelskieaferyprawa.pl/

lubelskieaferyprawa@wp.pl

 

BARWY BEZPRAWIA

Rafał Krzyształowski – ze Szczecinka

http://barwybezprawia.pl/

https://www.youtube.com/watch?v=zdnNzzaeEfE

https://www.youtube.com/watch?v=cTiy5VOli-A#t=19

http://barwybezprawia.pl/2013/08/15/przesladowany-przez-wladze-rafal-krzysztalowski-wniosek-o-wylaczenie-sedziow-sadu-rejonowego-w-szczecinku-i-koszalinie-zakonczony-skierowaniem-do-psychiatryka-z-listow-i-z-zycia-wziete/

https://www.facebook.com/rafal.krzysztalowski

redakcja@barwybezprawia.pl

 

Fundacja LEX NOSTRA

W służbie Obywatelowi !

Warszawa

Maciej Lisowski – Założyciel i Dyrektor

Andrzej Voigt – Przewodniczący Rady Fundacji

http://fundacja.lexnostra.pl/

http://fundacja.lexnostra.pl/tato-kaze-wachac-kapcia-policjantowi-wszystko-wolno/

https://www.youtube.com/watch?v=iicx8f240uU

fundacja@lexnostra.pl

media@lexnostra.pl

 

ZMORA bezprawia i nie tylko…

Zmora immunitetów prokuratorów i sędziów

Jerzy Jan Nowakowski – z Ostrołęki

http://www.zmora.com.pl/

biuro@dom-e.pl

 

Stowarzyszenie „Obywatele Przeciw Bezprawiu”

Janusz Sanocki – z Nysy

http://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Sanocki

http://www.krs-online.com.pl/stowarzyszenie-obywatele-przeciw-krs-303009.html

https://www.facebook.com/profile.php?id=100000474538321

https://www.youtube.com/watch?v=AUdGpi9Sy0E

januszsanocki@nowinynyskie.com.pl

 

STOP BEZPRAWIU”

Stowarzyszenie Pokrzywdzonych przez Organa Sprawiedliwości

Jerzy Pietrzyk – z Lublina

http://ruchspoleczny.com.pl/

http://stopbezprawiu.org/

kontakt@ruchspoleczny.com.pl

 

STOP ZŁODZIEJOM W POLITYCE

Marek Ciesielczyk – z Tarnowa

http://www.marekciesielczyk.com/

dr.ciesielczyk@gmail.com

 

Ruch Ochrony Praw Obywatelskich i Walki z Korupcją

Tadeusz Pieczonka – ze Zgorzelca

http://www.ropoiwzk.com/

ruch040404@wp.pl

 

Koordynator Grupy Lokalnej Amnesty International

Grzegorz Niedźwiecki – z Jeleniej Góry

Socjolog

http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/

http://ropoiwzk.republika.pl/

https://www.facebook.com/grzegorz.niedzwiecki.7

https://www.youtube.com/watch?v=SctbVv8fHDQ

lew1@poczta.fm

 

Stowarzyszenie OBURZENI

Antoni Gut – z Warszawy

http://oburzeni.pl/author/antoni-gut/

https://www.facebook.com/antoni.gut

https://www.youtube.com/watch?v=EEIK823MizM

krajoweporozumieniesamorzadowe@gmail.com

 

NAPRAWMY WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI

Michał Ziębiński – z Solina

http://pl.netlog.com/go/out/url=http%3A%2F%2Fforum-z.cba.pl%2F

ziebinski.michal@op.pl

 

Ruch patriotyczny Tobie Nasza Polsko

Lucyna Wrzosek – z Warszawy

http://ruch-tnp-przeksztalcajacy-sie-w-pa.manifo.com/

https://www.facebook.com/lucyna.wrzosek?ref=ts&fref=ts

lucynawrzosek79@gmail.com

 

Stowarzyszenie „Praworządność” Katowice

Jan Jączek – z Katowic

jan.jaczek@gmail.com

 

Obywatelski Ruch Obrony Bezrobotnych

Zygmunt Miernik – z Katowic

zygmunt.miernik@wp.pl

 

Ruch Społeczny „Nowa Polska”

Andrzej Dziąba – z Częstochowy

http://www.aferyprawa.eu/Sady/Sad-Okregowy-w-Gliwicach-sedzia-Andrzej-Janczyszyn-nieproceduralnie-karze-blogera-Andrzeja-Dziaba-na-pol-roku-wiezienia-za-200-zlotych-REBELIANTKA

rs.nowapolska@gmail.com

rs-nowapolska@wp.pl

 

Wierni Polsce Suwerennej (ONP)

Marek Głogoczowski – z Zakopanego

http://wiernipolsce.wordpress.com/strona-marka-glogoczowskiego/

http://senat.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?80640

mglogo@poczta.fm

 

Biuro Detektywistyczne

Aleksander Michał Jarzyński – z Łodzi

Socjolog, do niedawna żołnierz zawodowy, oficer kontrwywiadu

Oficer służb specjalnych i komandos, jeden z tych, co nie chcieli się poddać…

http://www.detektywmichaljarzynski.pl/index.php

http://www.neon24.pl/comments/10609,detektywmjarzynski

https://www.facebook.com/profile.php?id=100006486979257

detektyw@michaljarzynski.pl

 

„RZECZNIK INTERESU KREDYTOBIORCY”

Wojciech Sawicki – z Płocka

https://www.youtube.com/watch?v=xq0OmzXq7Dk

https://www.facebook.com/w.sawicki?ref=br_rs

w.sawicki@op.pl

 

Zbigniew Kękuś – z Krakowa

https://www.youtube.com/watch?v=6juQIzjnWpE&list=TL5_YBlcaZe2w

http://www.youtube.com/watch?v=a_FCwzNvyoI

http://kekusz.pl

kekus.zbigniew@wp.pl

 

OROPOiWzK

Roman Zawiślak – z Zielonej Góry

Zawsze wierny Polsce

http://niezalezna.pl/tagi/roman-zawislak

https://www.youtube.com/channel/UCyzEoHV54LgUhGMTLKiORng

http://www.klubygp.pl/kategoria/klub/zielona-gora/

https://plus.google.com/117690994386457108190/posts

http://bezprzesady.com/aktualnosci/uroczystosci-kresowe-w-zielonej-gorze-15-pazdziernik-2011/attachment/prezes-klubu-gazety-polskiej-roman-zawislak-pomagajacy-w-organizacji-spotkania-autorskiego-ksiedza-isakowicza

https://www.facebook.com/roman.zawislak.5

practis@o2.pl

 

Lorenz Freimann – z Warszawy

https://www.facebook.com/lorenzfreimann2015

https://www.facebook.com/profile.php?id=100004610477947

http://nowapolska.neon24.pl/post/108716,dariusz-komorowski-w-wiezieniu

http://skibniewska.blogspot.com/2013/12/sady-kapturowe-nie-502013-2013.html

lorenzfreimann@interia.pl

 

Bogdan Goczyński – z Nadarzyna

http://bgoczynski.wordpress.com/

http://www.monitor-polski.pl/bogdan-goczynski-jest-juz-na-wolnosci/

http://www.aferyprawa.eu/Interwencje/Bogdan-Goczynski-skazany-na-smierc-w-Polsce

https://www.youtube.com/watch?v=WckSDS-qwW4

b.goczynski@kajetany.net

 

Grzegorz Braun – z Wrocławia

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grzegorz_Braun

http://grzegorzbraun.pl/

http://www.blogpress.pl/taxonomy/term/808

http://www.filmweb.pl/person/Grzegorz+Braun-31751/sites

http://polska.newsweek.pl/grzegorz-braun—poslaniec-zlej-nowiny,91501,1,1.html

https://www.youtube.com/watch?v=eav21FssUJ8

https://www.youtube.com/watch?v=M16AG-eoGTE

g.braun@gmail.com

 

Sławomir Salomon – z Wrocławia

https://www.youtube.com/watch?v=11pLudbjvbs

http://www.aferyprawa.eu/Sady/Pietnascie-minut-dla-sprawiedliwosci-Janusz-Wojciechowski

salomon.partners@gmail.com

 

Dariusz Komorowski – z (obecnie Warszawy)

http://nowapolska.neon24.pl/post/108716,dariusz-komorowski-w-wiezieniu

https://www.youtube.com/watch?v=cDE_uB_AXOw

https://www.facebook.com/dariusz.komorowski.58?fref=ts

https://www.facebook.com/lorenz.freimann.7

dar.komorowski@wp.pl

 

Krzysztof Kornatowicz – z Gdańska

Działacz społeczny na rzecz drobnych producentów, kupców i rzemieślników

http://niepoprawni.pl/ludzie/krzysztof-kornatowicz

http://www.wprost.pl/forum/387165/1289086/Mieszkania-tanieja-chetnych-na-zakup-brakuje/

https://grypa666.wordpress.com/2014/09/

http://www.oburzeni.org.pl/page.php?12

kornatk@gmail.com

 

Piotr Bein – z Kanady

https://piotrbein.wordpress.com/

https://grypa666.wordpress.com/category/piotr-bein/

https://www.youtube.com/watch?v=l8bYP3oe9CY

piotr.bein@imag.net

 

Józef Wieczorek – z Krakowa

http://forum.gazeta.pl/forum/w,63,6257227,6257227,Art_54_1_KONSTYTUCJI_A_INTERNET.html

http://blogjw.wordpress.com/

http://www.blogpress.pl/blog/4146

http://blogmedia24.pl/blog/1196

https://www.youtube.com/user/jwfoto

http://niepoprawni.pl/blogi/jozef-wieczorek

https://nfapat.wordpress.com/category/sprawa-jozefa-wieczorka/

jozef.wieczorek@interia.pl

jwieczorek@ans.pl

 

Bogusław Jan Biedrzyński – z Augsburga

http://www.aferyprawa.eu/Wyceny/Jelenia-Gora-Rzeczoznawca-Sadowy-Jerzy-Karpinski-dopuscil-sie-przestepstwa-przy-wydaniu

biedrzynski@gmx.de

 

Romuald Piątek – z Gdyni

http://www.youtube.com/watch?v=N-_zDfwBKWM

http://www.facebook.com/romualdpiatek

romualdpiatek@gmail.com

 

Andrzej Marek – z Polic

http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/sprawa-andrzeja-marka-polska-przyznaje-ze-zlamala-konwencje

wiesci@telvinet.pl

 

Zygmunt Jankowski – z Wrocławia

http://gazetawarszawska.com/2013/04/25/zygmunt-jankowski-odezwa-do-polakow/

zygmunt-wroclaw@o2.pl

 

Bogusław Maśliński – z Morąga

http://www.aferyprawa.eu/Interwencje/Boguslaw-Maslinski-zostalem-porzadnie-skopany-pozbawiony-podstawowych-praw-obywatelskich-brak-jakiegokolwiek-meldunku-w-przestepczej-III-RP-Ostatnia-ich-akcja-to-zabranie-dzieci-syna-wykradziono-z-internatu-szkolnego-do-domu-dziecka-w-Moragu

vipbob@wp.pl

 

Jan Dzido – z Lublina

Członek Amnesty International

jandzido@interia.eu

 

Wojciech Właźliński – z USA

http://piotrbein.wordpress.com/2012/02/06/wojciech-wlazlinski-nwo/

https://grypa666.wordpress.com/category/wojciech-wlazlinski/

http://www.aferyprawa.eu/Artykuly/Semici-antysemici-Wojciech-Wlazlinski-cyklu-fakty-i-mity-o-Ameryce

netpol@interaccess.com

 

Andrzej Fijałkowski

andrzejfijalkowski5@wp.pl

 

Marek Podlecki

monitorpolski@yahoo.com

 

Solidarność i Wsparcie

http://www.facebook.com/groups/sprawiedliwaojczyzna/#!/groups/281296125326548/

http://www.referendumobywatelskie.pl/?p=514

http://www.supportcenter.cba.pl/o_nas.htm

fsc@supportcenter.cba.pl

 

http://faxe1.blogspot.de/2013/02/godna-ubolewania-bezczelnosc-prawnikow.html

http://domniemanieniewinnosci.salon24.pl/488549,godny-ubolewania-deficyt-przyzwoitosci-i-wiedzy-adwokata

 

http://prawica.net/info/26567

 

http://www.soirp.iap.pl/index.html?gal_id=10076

 

http://www.stopkorupcji.org/

 

http://www.obywateleisprawiedliwosc.pl/

 

http://www.prawoibezprawie.pl/oswiadczenie-dla-mediow

 

Grzegorz Niedźwiecki

 

*

 

Nie twórzcie oburzonych mienszewików

(Odp. dla „indywidualistów”)

Szanowni Państwo,

próbowałem nakłonić Was do współpracy w walce z bezprawiem w Polsce. Ponoć wszyscy walczymy o to samo. Sprawiedliwą ojczyznę, ujawnianie afer prawa, przeciw i stop bezprawiu, przeciw złodziejom w polityce, o prawa obywatelskie i walkę z korupcją, o naprawianie wymiaru sprawiedliwości, o praworządność, o obronę bezrobotnych, pokrzywdzonych przez organa sprawiedliwości i wykluczonych społecznie. Trzy organizacje zadeklarowały się do współpracy w charakterze federacji. To akurat tyle ile prawo wymaga, ale stanowczo za mało żeby zmienić obyczaje. Pozwoliłem sobie upublicznić Podmioty walczące z bezprawiem w prawie. Jeden podmiot zażyczył sobie, aby wykreślić go z tej listy. Z żalem to zrobiłem, ale kultura i demokracja tego wymaga. Niektórzy może wolą błyszczeć w fleszach reflektorów i kamer telewizyjnych. Mają awersję do innych „współtowarzyszy broni”. Wiecie co. Żeby naprawiać innych trzeba najpierw naprawić siebie. Nie można być lepszym od innych, przywłaszczać sobie cudzych zasług, dążyć po trupach do kariery, donosić na kolegów, być niewdzięcznym za pomoc, obrażać. Nie twórzcie oburzonych mienszewików. Szydło samo wyjdzie z worka. Trzeba wspólnie dążyć do JOW, demokracji, uspołecznienia i sprawiedliwości. Do godnych warunków życia. To można osiągnąć tylko przez solidarność i wsparcie. Przez kłótnie jest zawsze podział i rozdrobnienie. Kiedyś walniecie głową w mur w tej gonitwie byków. Najpierw spalicie mnóstwo energii, pieniędzy, zdrowia i stracicie zaufanie rodziny. Siądziecie na końcu w fotelu bujanym i będziecie płakać, że zmarnowaliście życie. Bo trzeba myśleć o ludziach a potem o sobie. Owoce spadną dla każdego. Jeśli ktoś czuje się niepożądany na opublikowanej liście to niech mi odpisze. Jeśli jednak znacie kogoś pożądanego, przeoczonego, to też dajcie znać. Ja będę zabiegał o solidarność i ludzkość. O masy społeczne. O przyjaźń, kulturę i szacunek. Żeby nie powstała neosolidarność.

Każdy może się nawrócić.

 

Grzegorz Niedźwiecki

https://www.youtube.com/watch?v=CFiGee8hip8

Nullum crimen, nulla poena – kłamstwo

1

Sędziowie obłudni – wymuszenia rozbójnicze

Głębokie oburzenie” słowami o sędziach wypowiedzianymi przez Jarosława Kaczyńskiego 13 grudnia wyrazili w poniedziałek prezesi Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego. „Takie znieważające, wiecowe zdanie nawiązuje do najgorszych zwyczajów walki politycznej sprzed 1989 r.” – napisali.

2

  • Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze I Ns 241/14 ma problem z wezwaniem świadków i rozpatrzeniem protestu wyborczego złożonego przez Grzegorza Niedźwieckiego dnia 18 listopada 2014 r. Boi się uznać oświadczeń dwóch świadków naocznych oddania głosu na konkretnego kandydata przez trzeciego wyborcę. Troje ludzi było świadkami identycznego zakreślenia jednego X w kratce tego samego kandydata i nie ma możliwości zakwestionowania tego faktu. Było to nie w kabinie tylko na sali przy jednym stoliku. Boi się, bo przyznanie się do błędu uznania tylko dwóch głosów ważnych dla konkretnego kandydata do sejmiku dolnośląskiego byłoby stwierdzeniem fałszerstwa wyborczego. Boi się również dlatego, że uznanie po bólach protestu wyborczego byłoby uwiarygodnieniem zarzutów Grzegorza Niedźwieckiego nieeleganckiego postępowania sędziów przy innych ważnych sprawach. Sąd Okręgowy nie może nie uznać trzech głosów jednomyślnej rodziny. Nie uznanie ich głosów będzie wykluczeniem ich z czynnego prawa wyborczego. Nie ma podstaw iść na wybory skoro nasze głosy są nierespektowane.

  • Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze ma problem z rozpatrzeniem zażalenia na umorzenie dochodzenia przez Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze 1 Ds. 496/14 w sprawie podrobienia dokumentu przez współwyłudzacza pieniędzy. Faktu nie da się nie widzieć, można go tylko olać. Albo uszanować in criminalibus probationes debent esse luce clariores i przepis art. 2 kpk.

  • Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze ma problem w rozpatrzeniu zażalenia na postanowienie Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze 3 Ds. 267/14 odmawiające śledztwa w sprawie poświadczenia nieprawdy w wyroku II K 467/07 przez sędziego. Ma problem, bo to kumpel poświadczył nieprawdę. Faktu nie da się obalić, można go tylko olać stosując immunitetowe kryteria. Chcą czy nie chcą będą musieli podjąć to postępowanie, albo oskarżyć werbalnego wnioskodawcę o znieważenie Jarosława Staszkiewicza (art. 226 § 1 kk).

Oba powyższe przypadki należy potraktować jako swego rodzaju renowacyjną apelację od wyroku II K 467/07, ale w Polsce krytykuje się: Wyroki na braci Nawalnych, zapadłe dzisiaj w Moskwie, pokazują dobrze specyfikę Rosji Putina, jako państwa opartego na kłamstwie i na uzależnieniu wszystkich segmentów życia społecznego od władzy centralnej – w tym między innymi biznesu i wymiaru sprawiedliwości. – nie widząc własnych zwyczajów stalinowskich.

3

  • Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze ma problem z rozpatrzeniem zażalenia na zamianę siódmej horrendalnej, reketierskiej grzywny na pół roku już internowania za nic (I Co 3259/08), bo głupa rżnięcie przerosło ich humani(tary)zm i kontrolę.

4

Mają problem. Bo niezawisłość nie uchroni ich od ujawnienia prawdy. Nie wszyscy zginą tak jak Andrzej Lepper nie zostawiając dowodów nadużyć. Są przezorniejsi ludzie, którzy zabezpieczyli już dowody wyroku II K 467/07 bez czynu zabronionego, z zastosowaniem nierealnej podstawy prawnej, nieuwzględniającego okoliczności nie dających się udowodnić. Bez uzasadnienia nie tylko materialnego, ale i żadnego. Ujrzą światło dzienne cywilne orzeczenia kapturowe I C 1062/08, wydane przy drzwiach zamkniętych, rozpatrzone na podstawie fikcji doręczeń, bez podstawy prawnej i wiedzy oskarżonego-skazanego. Nullum crimen sine lege. Sfingowane procesy nadużywające samowolki. Orzeczeń stronniczych, za pieniądze pseudo filantropów. Nierespektowanie faktów i prawa. Działania w mafijnym interesie prywatnym, a nie państwowym w oparciu o zbiór zasad etycznych i norm prawnych. Stosowania sprawiedliwości metodą przemocy i brutalnych przestępstw jakich nie zna historia NKWD. Uzasadniania prawomocnych przestępstw argumentem nietykalności. Okrycia wielkim wstydem instytucji zaufania społecznego. Naruszono podstawy, zasadność, prawo do obrony, jawność, równość prawa, godność rodziny, swobody obywatelskie, wszelkie normy społeczne. Ujawnię konkretne przykłady rażących błędów, zaocznych kpin, różnicowania stron, bezczynności, parodii prawa, nadużycia prawa i niedopełnienia obowiązków służbowych. Fanatyzmu i gangsterstwa. Odwrotnego spełniania roli. Zwlekania z rozpoznaniem własnych nadużyć, a potem katapultowania się przedawnieniem. Skandalem haskim jest dręczenie ludzi dziewięć lat za absurd, który można wyjaśnić w pięć minut. Niszczy się jawną dyktaturą państwo polskie. Jest jeszcze coś ciekawego, przypominającego nie tylko proces generała Augusta Emila Fieldorfa. Napisał mi ktoś szczegółowy, profesjonalny elaborat korupcji państwa w państwie i układu zamkniętego, manipulującego procedurami i zastraszającego dziewięć lat bogu ducha winnego człowieka ubeckimi represjami. Nie będzie musiał współczesny Czuma pisać książki w karcerze. Uprzywilejowani barbarzyńscy są jeszcze z systemowych powodów kryci. Klientelizm. Nazwiska oprawców, socjopatów (z pominięciem koneksji społecznych milczków) dostanie Prezydent RP, Marszałek Sejmu, Krajowa Rada Sądownictwa, IPN, CBA, PG, RPO, MS, SN, HFPCz, wszyscy rzekomi dysydenci stanu wojennego i inni.

Competition

Kodeks karny

Zasady odpowiedzialności karnej

Art. 1.

§ 1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia.

§ 2. Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma.

§ 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu.

6

Jeżeli nie można w sądzie przedstawić dowodu to prawnie tej rzeczy nie ma:

http://dziurkiewicz.eu/ciezar-udowodnienia-faktu/

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ci%C4%99%C5%BCar_dowodu

Rozprawa przed Najwy¿szym S¹dem Wojskowym w Warszawie

To wszystko budzi jednoznaczne skojarzenia nawet nie z latami 80., ale z metodami z lat 40. i 50. – czasów największego stalinizmu.

8

USTAWA

z dnia 6 czerwca 1997 r.

Kodeks postępowania karnego.

Art. 2. § 1. Przepisy niniejszego kodeksu mają na celu takie ukształtowanie postępowania karnego, aby:

1) sprawca przestępstwa został wykryty i pociągnięty do odpowiedzialności karnej, a osoba niewinna nie poniosła tej odpowiedzialności,

2) przez trafne zastosowanie środków przewidzianych w prawie karnym oraz ujawnienie okoliczności sprzyjających popełnieniu przestępstwa osiągnięte zostały zadania postępowania karnego nie tylko w zwalczaniu przestępstw, lecz również w zapobieganiu im oraz w umacnianiu poszanowania prawa i zasad współżycia społecznego,

3) uwzględnione zostały prawnie chronione interesy pokrzywdzonego,

4) rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło w rozsądnym terminie.

§ 2. Podstawę wszelkich rozstrzygnięć powinny stanowić prawdziwe ustalenia faktyczne.

Art. 5. § 1. Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem.

§ 2. Nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.

Art. 6. Oskarżonemu przysługuje prawo do obrony, w tym prawo do korzystania z pomocy obrońcy, o czym należy go pouczyć.

Art. 16. § 1. Jeżeli organ prowadzący postępowanie jest obowiązany pouczyć uczestników postępowania o ciążących obowiązkach i o przysługujących im uprawnieniach, brak takiego pouczenia lub mylne pouczenie nie może wywoływać ujemnych skutków procesowych dla uczestnika postępowania lub innej osoby, której to dotyczy.

§ 2. Organ prowadzący postępowanie powinien ponadto w miarę potrzeby udzielać uczestnikom postępowania informacji o ciążących obowiązkach i o przysługujących im uprawnieniach także w wypadkach, gdy ustawa wyraźnie takiego obowiązku nie stanowi. W razie braku takiego pouczenia, gdy w świetle okoliczności sprawy było ono nieodzowne, albo mylnego pouczenia, stosuje się odpowiednio § 1.

Art. 17. § 1. Nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy:

1) czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia,

9

Art. 45 Konstytucji RP

  1. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.
  2. Wyłączenie jawności rozprawy może nastąpić ze względu na moralność, bezpieczeństwo państwa i porządek publiczny oraz ze względu na ochronę życia prywatnego stron lub inny ważny interes prywatny. Wyrok ogłaszany jest publicznie.

cb530707f03d30cce8191cd4e12496a074c34fff

Domniemanie niewinności – zasada, według której każda osoba jest niewinna wobec przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona. Zasada domniemania niewinności sięga swymi korzeniami prawa rzymskiego (domniemanie dobrej wiary – łac. praesumptio boni viri).

Zasadę tę przyjmuje się za oczywistą dla współczesnych państw prawa. Jest ona gwarantowana zarówno przez prawo krajowe poszczególnych państw, jak i przez prawo międzynarodowe.

Prawo międzynarodowe

  • Art. 11 ust. 1 Powszechna Deklaracja Praw Człowieka stanowi, że: Każdy człowiek oskarżony o popełnienie przestępstwa ma prawo, aby uznawano go za niewinnego dopóty, dopóki jego wina nie zostanie mu udowodniona zgodnie z prawem podczas publicznego procesu, w którym miał wszystkie gwarancje konieczne dla swojej obrony;
  • art. 14 ust. 2 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych przewiduje, że: Każda osoba oskarżona o popełnienie przestępstwa ma prawo być uważana za niewinną aż do udowodnienia jej winy zgodnie z ustawą;
  • art. 6 ust. 2 Europejska Konwencja Praw Człowieka potwierdza, że: Każdego oskarżonego o popełnienie czynu zagrożonego karą uważa się za niewinnego do czasu udowodnienia mu winy zgodnie z ustawą.

Założeniem tej zasady jest domniemanie uczciwości każdego obywatela, chyba że dowiedziona zostanie jego nieuczciwość.

SKRYPT Z PRAWA KARNEGO (MATERIALNEGO)

Nullum crimen, nulla poena

 speakman

Prezesi sądów i trybunałów nie troszczą się o zasady uczciwości, godności, honoru, poczucia obowiązków oraz przestrzegania dobrych obyczajów. Burzą się w sytuacji ewentualnych reform. Boją się polskiego WikiLeaks. Niech przestaną traktować ludzi jak równorzędnych partnerów prawnych i grać z nimi dziesięciolecia na procedury tylko zaczną obiektywnie oddzielać dobro od zła, orzekać prawdę. Oceniać możliwie szybko materialne fakty, a nie wspierać interes własny lub innych osób. Nie wykorzystywać przywilejów i pieczątek tylko dbać normami etycznymi o autorytet swojego urzędu. Bójcie się albo zresocjalizujcie. Kiedyś umrą wasze immunitety na bezkarność. Nie będzie klanu.

Sami się zlustrowali

 10

http://3obieg.pl/gwalcenie-konwencji-o-ochronie-praw-czlowieka-i-podstawowych-wolnosci

Nil

Demokracja

 

Demokracja – nikt nie ma uprawnień (albo woli) do naprawienia niezawisłych zbrodni. Kto polskich dżihadystów powstrzyma?

Uprawomocniliście własne przekręty, prezesi sądów i prokuratur się zapowietrzyli. Nie dokonacie egzekucji chytrze, przestępstwa z art. 231 § 1 kk (z naruszeniem art. 2, 32 i 45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej) są jawne.

http://030267.salon24.pl/607559,demokracja-nie-ma-uprawnien-do-naprawienia-niezawislych-zbrodni

 panstwo_islamskie_zakladnik_afp_600

Polscy dżihadyści

 

gn 

 

 

 

Czy można w demokratycznej Polsce bez czynu zabronionego zamknąć człowieka na pół roku do więzienia na podstawie jawnego przestępstwa poświadczenia nieprawdy (art. 271 § 1 kk) w wyroku karnym z oskarżenia prywatnego II K 467/07? Jest to szyte grubymi nićmi. Jak można przyjąć w poczet dowodów świstek papieru, który nie jest oryginałem strony. Takich świstków bez podpisu można sobie samemu wystawić tysiąc. Wyroki stalinowskie wydano de facto na całą niewinną rodzinę za pieniądze pseudo filantropów z Rotary Club. Kto może skazać i ukarać człowieka bez dowodu czynu zabronionego? Kto możne torturować ludzi bez faktu przestępstwa? Reżimowi fanatycy. Terroryści. Polscy dżihadyści. Brutalną egzekucją. Gdzie są obrońcy praw człowieka, dzieci, państwa, konstytucji, zgodności z prawem, etyki? Przy korycie. W legalnej mafii. Oni są gorsi od Fritzla i banderowców. Staną kiedyś przed sędzią.

 

Wyroki w Polsce wydają nadal często Heleny Wolińskie (Fajga Mindla) i Marie Gurowskie (Sand). Gdzie jest władny IPN do ścigania jawnych przestępstw poświadczenia nieprawdy (art. 271 § 1 kk)? Skoro Minister Sprawiedliwości nic nie może, nie ma uprawnień do kontroli i weryfikacji wadliwych orzeczeń sądowych to należy znieść tą instytucję? Kto może dokonać weryfikacji specjalnej kłamliwego wyroku sądowego? Jak można po uprawomocnieniu przestępstw sądowych na podstawie fikcji doręczeń skutecznie zaskarżyć wyroki, skoro PG i RPO niedopełnia obowiązków kasacyjnych? Jak obalić samowładztwo nieuczciwych sędziów pt. niezawisłość? Mit o uczciwości sędziów i rozpatrywanie odwołań w tym samym garnku według właściwości miejscowej? Kto ściga współczesnych morderców sądowych, takich samych jak za UB? Jak zmusić prokuraturę do przedstawiania zarzutów sędziom za nadużycie prawa i przestępstwa poświadczenia nieprawdy? Od czego jest prokuratura? Dlaczego Sąd dyscyplinarny nie zdejmuje immunitetów wykrytym oprawcom w togach? Dlaczego politycy nie piętnują sędziów (nie licząc polityków), którzy w wyniku przewlekłych, nepotycznych, nieuczciwych postępowań rujnują budżet państwa, narodu? Gdzie jest realny nadzór i gdzie są sądy dla katów sądowych (współczesnego NKWD)? Wadliwy prawnie wyrok, materialnie, czyniący zło, represjonujący ludzi, nie może się ostać tylko dlatego, że winowajcy używają furtek proceduralnych? Sprawiedliwość musi być sprawiedliwością, „pomyłki” należy prostować w każdym stadium. Fakty muszą być brane pod uwagę. Nie można nieuczciwym przybiciem pieczątek zamykać ludzi do więzienia. Wielu sędziów w zakresie moralności nie dorasta do pięt tym, których sądzą. Bezczelnością jest zasłanianie się państwem rozgrywając prywatne interesy. Chamstwem jest uzależnianie ludzi od biurokracji i robienie z nich niewolników. Nie można przybiciem pieczątek bezpodstawnie aresztować ludzi jak Gestapo. To jest złośliwość wobec niewinnych. Ktoś musi za takie czyny odpowiadać. Czas najwyższy urealnić odpowiedzialność karną z art. 151 kk za doprowadzenie do śmierci człowieka. Karać można za zło, a nie za urojenia, procedury. To zło trzeba wykazać niezbicie. Skorumpowani prawnicy z akceptacją tchórzliwych urzędników niszczą całe rodziny. To jest największe zło stalinowskiego kraju. Nie przypadkiem straszą już ludzie sędziów jeleniogórskich bombami. Tego nie czynią terroryści. Jak się sędziowie nie zreformują i nie zaczną szanować etyki oraz ludzi, to ci będą załatwiać sędziów ich własną bronią. Barbarzyńskim prawem. Będą im łby ścinać. I kamery im nie pomogą.

 

 

3. Sędzia, który naruszył zasady etyczne, powinien podjąć niezwłocznie działania zmierzające do usunięcia skutków tego naruszenia lub w inny sposób zadośćuczynić osobie dotkniętej takim postępowaniem.

 

4. Sędzia powinien wymagać od innych sędziów nienagannego zachowania i kierowania się zasadami etyki zawodowej, a na naganne zachowania odpowiednio reagować.

oskarzenieoskarzenie2oskarzenie3oskarzenie4nkaul8wydrukosw69wyrok1wyrok2wyrokicpostanowienie odmownepostanowienie odmowne2postanowienie odmowne3wniosek odroczeniewniosek odroczenie2wniosek odroczenie3

Jelenia Góra, dnia 10 września 2014 r.

Sędziowie

Prokuratorzy

Zwierzęta i ludzie

Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych.

(art. 40 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej)

Petycja

Dlaczego my? Wniosek o opamiętanie, o naprawienie, o człowieczeństwo

W związku z wieloletnią legalizacją poświadczenia nieprawdy w wyroku karnym II K 467/07 SSR Jeleniej Góry (z oskarżenia prywatnego) i represjonowaniem Grzegorza Niedźwieckiego na podłożu sfingowanego procesu cywilnego I C 1062/08 SSO Jeleniej Góry, oświadczamy co następuje. Nie godzimy się na reżimowe procedury i zaoczne, bez przyczyny, karanie opiekuna osób starszych, w tym chorych rodziców. Skazać można tylko za niedozwolone czyny dokonane. Karanie bez przyczyny jest zbrodnią. Oczekujemy rehabilitacji niesłusznie skazanego, bez podstawy prawnej, Grzegorza Niedźwieckiego. Nie kompromitujcie się prawomocnością absurdalnych wyroków. Takimi prawomocnymi wyrokami wsadzacie na piętnaście lat niewinnych ludzi do więzienia i nawet utratą premii za to nie odpowiecie. Odpowiecie. Nie tylko płaczem dzieci. Szopką „Sędzia Anna Maria Wesołowska” czy „Sąd Rodzinny” nie oszukacie ludzi po której stronie siedzą niebezpieczni oprawcy. Żądamy wskazania realnego czynu za jaki prześladuje się jedynego żywiciela rodziny i dowodów materialnych tego faktu. Nie określeniami procedurami, tylko językiem ludzkim, merytorycznym. Należy się to naszej rodzinie, bo jesteśmy ludźmi, choć za takich nas nie uważacie. W demokracji ktoś musi nam dowodowo, wyczerpująco (art. 77 kpa) zakomunikować ZA CO? Nie przeciągniecie oczywistych faktów, formalnych wniosków, zażaleń na bezpodstawny areszt w niebyt. Prawo nie może być kwestią prywaty, ocen i antypatii. Nie uczcie dzieci niesprawiedliwości. Nie karzcie ich torturami za urojenia fanatyków. Nie niszczcie normalnej rodziny. Nie kopiujcie działań ubeckich zbrodniarzy. Jeżeli doprowadzicie do śmierci niewinnego człowieka to staniecie sami przed sądem. A jeżeli go internujecie to będziecie widzieli dzieci jego pod Belwederem, aż do wypuszczenia bezpodstawnie aresztowanego (przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków, nadużycie prawa, bez powodu). Wykluczona społecznie rodzina podejmie wszelkie kroki, aż naprawicie własne bezprawie – wywiązując się ze zbioru zasad etyki zawodowej sędziów, prokuratorów i ślubowania uczciwości. Nie będziemy żyli spokojnie w okrutnym i nieludzkim kraju. Nie będziemy żyli bez podstawowych warunków zdrowotnych. Nie będziemy żyli cierpliwie wśród barbarzyńskich bestii. Nie zaakceptujemy wyzysku, mafijnego gułagu. Gwałcicie od ośmiu lat godność uczciwego człowieka, szereg norm prawnych dla dorosłych i Konwencję o prawach dziecka. Mamy już dosyć cierpień. Nie fałszywie oskarżony ma udowodnić swoją niewinność, tylko Sąd, a w zasadzie oskarżyciel prywatny musi udowodnić wiarygodność oskarżenia. Nikt tego nie dokonał, a mimo to rachunek wystawiono nam. Amoralne zachowania sędziów i prokuratorów pociągają dla nas zbyt ciężkie skutki. O niewolnictwie uczyliśmy się w szkole jako o archaicznym przedmiocie własności. Niestety funkcjonariusze jawnie nadużywający prawa dziś nadal traktują nas, ludzi żyjących jak rzeczy. Wam potrzebna jest pomoc psychologiczna. Co złego zrobiliśmy, że nas poniżacie. Niech Bóg i naród wybaczą wam tą rzeź niewiniątek. Sadyzm jest uleczalny, choć największą podłością jest uprawianie terroryzmu w garniturze sprawiedliwego. Smutny jest współudział w bezprawiu. Rzecznik Praw Obywatelskich (z nazwy) ignoruje dokumenty i wniosek o zrzeczenie się obywatelstwa polskiego. Nie będzie musiał nic przekazywać według właściwości. Kumple reketierów, z PG i RPO, zasadne wnioski o kasację chowają do szuflady. MS nic nie może. Prokurator Rejonowy pół roku ma problem mentalny ze stwierdzeniem oczywistych faktów przestępstw, a Prezesi sądów jeleniogórskich odwracają kota ogonem, zmuszają do określanego zachowania prześladowanego za fuszerki swoich podwładnych. Zabraliście nam godne życie. Robicie czarną robotę. Sypiecie piasek w tryby edukacji. Uczycie dzieci kłamać, oszukiwać, prześladować, gnębić, okradać, ignorować, nie szanować. Uczycie przekory, korupcji, przestępczości i prawa pięści. Ujawniacie prawdziwy ustrój. Dzielicie ludzi na lepszych i gorszych. To wy uprawomocniliście poświadczenie nieprawdy. To wy uprawomocniliście swoje przestępstwa. To wy barbarzyńsko nadużywacie swobody wypowiedzi. To godzi w dobre imię sędziów i jest karalne. Generała Fieldorfa też skazano prawomocnie, bezpodstawnie, niesłusznie. Układ zamknięty nadal morduje naród Polski, a Prezydent RP gada farmazony, że od 25 lat mamy wolność. To wasz problem jak odprawomocnić własne nadużycia. Ślubowaliście uczciwość i powinniście to wykazać. Możecie jednak do końca zachować się jak hitlerowcy i mówić, że jest demokracja. Mamę prześladowanego Wehrmacht wywiózł do Bawarii w 1944 roku do obozu pracy, ale to była okupacja. Współczesna rodzima mafia terroryzuje w Polsce osiem lat rodzinę Grzegorza Niedźwieckiego bez przyczyny. Kto gorszy? ZOMO miało więcej etyki i szacunku dla drugiego człowieka niż sędziowie, choć nie miało żadnego dekalogu. Całą tą kaźń władzy opiszemy szeroko, opublikujemy i wyślemy do wszelkich instytucji piętnujących gwałcenie praw człowieka. Kiedyś zwali się ten mur. Pomagacie sami rujnowaniem gospodarki, budżetu i wyludnieniem państwa. Im więcej Grzegorza Niedźwieckiego (Przemyka) gwałcicie tym gorzej dla was. Nie pozostanie to anonimowe. Cyrk, parodia sprawiedliwości trwa już osiem lat. Za co ta egzekucja? Nie było czynu zabronionego, jest zmowa milczenia. Dlaczego podłożyliście art. 212 § 2 kk? Nie ma on żadnego zastosowania w sprawie Niedźwieckiego. Równie dobrze mogliście zastosować cały kodeks karny. Na fałszu intelektualnym dokumentu, przestępstwie poświadczenia nieprawdy, są katorżnicze represje. Ślubowaliście stać na straży prawa… sprawiedliwość wymierzać zgodnie z przepisami prawa, bezstronnie… w postępowaniu kierować się zasadami godności i uczciwości, a możecie podać rękę Helenie Wolińskiej (Fajga Mindla) i Marii Gurowskiej (Sand). Kiedyś Grzegorza Niedźwieckiego i jego dzieci przeprosicie za kłamstwo. To nie była mylna, subiektywna interpretacja funkcjonariuszy. To nie jest instytucjonalna, obiektywna kontrola. To nie ma nic wspólnego z demokratycznymi procedurami. To jest uparta tradycja. Systemowa złośliwość. Rażące naruszanie prawa. To jawne przestępstwa z art. 231 § 1 kk i 271 § 1 kk. Takie amatorskie, nie trzymające się kupy wyroki, mogą wydawać uczniowie pierwszej klasy szkoły podstawowej. Żałosnym jest gdy ludzie powołani do naprawiania świata czynią zło. To tak jak strażak podpalacz. Każdy kto widzi te zwyrodnialcze poczynania posiane na podstawie przestępstwa poświadczenia nieprawdy i milczy jest takim samym najgorszego kalibru zwierzęciem jak ci niezawiśli terroryści. Formalnie używający mowy kultury, ale oczywiste NIC biczują osiem lat. Nawet jeśli nepotyczna korporacja prawników zbagatelizuje jednoznaczne dowody i załatwi Grzegorza Niedźwieckiego pieczątkami jak Maksymiliana Kolbe, to nie zmieni to faktu, że będzie to oszustwo sądowe. Sankcjonujecie przegraną, koteryjną sprawę. To jest dewiacja społeczna, bezczelna patologia, stalinowska opresja społeczna. Akceptujecie skandaliczne nadużycia władzy. Gros z was stanowią niestety oportuniści, nihiliści, konformiści i kolaboranci. Nie da się tego wszystkiego inaczej wyrazić. Chcecie udowodnić, że sędziowie są nadludźmi to udowodnicie. Zbiorową tragedią. Obudźcie się. Przerwijcie ten chory reżim.

http://3obieg.pl/zmarli-otwieraja-oczy-zywym

Ofiary Przemocy, ul. Działkowicza 19, 58-506 Jelenia Góra

Grzegorz Niedźwiecki

Bożena Niedźwiecka

Wiktoria Niedźwiecka, lat 16

Paweł Niedźwiecki, lat 12

*

Prezes Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze

+

Świadkowie

Polscy dżihadyści

W postanowieniu Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze Wydział II Cywilny z dnia 9 września 2014 r., sygn. akt II Cz 644/14, oddalającym zażalenie i oddalającym wniosek dłużnika o zawieszenie postępowania jest szereg nieprawdy.

Pomylono chyba zamianę grzywny na areszt, licząc jeden dzień aresztu za równoważny 150 zł zamiast 100 zł – co jest teoretycznie na korzyść represjonowanego.

Nieprawdą jest, że zapewniono Grzegorzowi Niedźwieckiemu realny udział zarówno w postępowaniu I C 1062/08 jak i wysłuchania na skutek wezwania fałszywie oskarżającego do wykonania kupionego wyroku. Są dowody, że przebywał on za granicą, a w drugim przypadku nie było nawet żadnych ewentualnych awizo – co nie jest zresztą procedurą demokratyczną. G.N. musiał dostarczać dwa egzemplarze zażalenia, ale nie widział ani jednego wniosku „Ligęzy”.

Z podobnych względów nie mógł Grzegorz Niedźwiecki odwołać się od sfingowanego procesu I C 1062/08, odbytego przy drzwiach zamkniętych. Kapturowe orzeczenie musiało się uprawomocnić.

Sądy w Polsce (a uczciwiej mówiąc wyroki niemoralnych sędziów) wiążą wszystkich i mam małe nadzieje, że studiujący razem prawo lokalni prokuratorzy skierują do właściwych organów o ściganie SSR Jarosława Staszkiewicza za przestępstwo poświadczenia nieprawdy w wyroku II K 467/07 – mimo oczywistych faktów. Czasy od Cyrankiewicza się nie zmieniły, a IPN nie może rozliczać żyjącego układu.

Zmuszanie do określonego zachowania mimo braku czynu zabronionego jest barbarzyńskim przestępstwem.

W toku instancyjnym były podnoszone zarzuty przeciwko czynnościom prowadzenia postępowania II K 467/07 i naruszeniom przepisów art. 5 § 2 kpk oraz art. 17 § 1 pkt 1) kpk (patrz protokół 1). Sędzia Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Jarosław Staszkiewicz ignorował dowody i wnioski o umorzenie postępowania choć okoliczności jednoznacznie nakazywały takie działanie. Sędzia nie ustosunkował się w wyroku z dnia 6 maja 2008 r. do mowy końcowej fałszywie oskarżonego, ktoś zachachmęcił protokół z tej rozprawy. Uśpiono Grzegorza Niedźwieckiego niskim wyrokiem karnym, ale poświadczającym nieprawdę. To sędziowie popełniali przestępstwa w toku instancyjnym. Nie mam prokuratorskich narzędzi przymusu poza apelowaniem do wywiązania się z zasad etyki sędziowskiej, abyście nie szargali godności funkcjonariusza. Wolicie uprawiać reżim stalinowski niż stosować przepisy obowiązującego prawa. Legalizujecie wyroki niezgodne z prawem. Źli, stronniczy sędziowie mogą w toku instancyjnym popełniać przestępstwa, nadużywać prawa i nikt tego nie wzruszy bo buble uprawomocniliście? Gdzie równość wobec prawa? Doczekacie się kiedyś żelaznych dziewic.

W załączeni petycja rodzinna

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

*

Takie „pomyłki pisarskie” (100 zł zamienić na 150 zł dzień aresztu) trzech SSO (może blondynki) wskazują wyraźnie na to, że sędziowie orzekają niezgodnie z prawem, że to nie Sąd wydaje wyroki w oparciu o dokumenty i wiarygodne przepisy prawa. Proszę mi pokazać dowód z akt sprawy świadczący o tym, że na prowadzonym przez pozwanego blogu internetowym http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/ z dnia 23 lutego 2007 r. w notatce zatytułowanej „Nie kupujcie auta u Ligęzy” zawarłem całkiem nieprawdziwe informacje, które w rzeczywistości nie miały pokrycia ze stanem faktycznym w sprawie i nie były potwierdzone jakimikolwiek dokumentami. Ja nie popełniłem żadnego, nawet najmniejszego, wykroczenia czy wręcz przestępstwa. To stalinowski sędzia Jarosław Staszkiewicz dopuścił się jawnego przestępstwa poświadczenia nieprawdy w wyroku karnym II K 467/07 zagrożonego odpowiedzialnością karną z art. 271 kk, a skorumpowany układ zamknięty to kryje zmanipulowanymi procedurami. Czy można w „demokratycznej”, „wolnej”, „cywilizowanej” Polsce XXI w. wsadzić bez powodu (za oddychanie) człowieka na pół roku do pudła, zagłodzić jego rodzinę, dożywotnio terroryzować finansowo? Widocznie można. Albo zmusić „Przemyka” żeby zginął na drutach kolczastych jak bezsilna ofiara Auschwitz. Bo wolna amerykanka bezpieki w Polsce jest gorsza teraz jak za NKWD. Gestapo uprawomocnia własne zbrodnie nie sprawiedliwość i ma glejt do samowoli. Państwo w państwie.

Naruszenie prawa procesowego i obraza przepisów prawa materialnego art. 212 § 2 kk

wadliwe jego zastosowanie

orzeczenie z nadużyciem prawa w oparciu o ustalenia faktyczne świadczące o braku zarzucanego czynu zabronionego

brak podstaw

brak sprawstwa

materiał nie zawiera znamion przypisanego czynu

sprawstwo i wina nie wskazana

ustalenia faktyczne – brak dowodów

Naruszenie przepisu prawa materialnego ma miejsce wówczas, gdy:

– wystąpi błąd subsumcji, a więc gdy prawidłowemu ustaleniu faktycznemu sąd

przypisze niewłaściwą kwalifikację prawną;

– sąd nie zastosuje przepisu prawa materialnego, który ma obowiązek zastosować (art. 5 § 2 kpk oraz art. 17 § 1 pkt 1) kpk);

– sąd zastosuje przepis prawa materialnego, którego zastosować mu nie wolno (art. 212 § 2 kk).

wyrok s.apel. w Krakowie z 2010.02.10, II AKa 267/09, KZS 2010/4/33

Przez złą subsumcje, czyli nieprawidłowe dopasowanie stanu faktycznego naszej sprawy do danego przepisu, który nijak odnosi się do naszej sytuacji, sąd może wydać niesłuszne orzeczenie

sąd zastosował przepis, który nie mógł zastosować (zrobił a nie powinien).

sąd nie zastosował przepisu, który musiał zastosować (nie zrobił a powinien)

Naruszenie prawa materialnego:

1. przez błędną wykładnię: (1) błędne ustalenie przez organ wydający decyzję lub postanowienie, że dany przepis obowiązuje albo też nie obowiązuje w danej sprawie; (2) błędna interpretacja treści lub znaczenia danego przepisu;

2. przez niewłaściwe zastosowanie: norma prawna została właściwie odkodowana (treść przepisu została ustalona prawidłowo), ale nie pasuje do rozstrzyganego stanu faktycznego.

Zmarli otwierają oczy żywym

zbrodnia1zbrodnia2zeugnis607px-Irena_Lipowicz_053Marek-Biernacki3

Ja myślałem, że masoni i bezpieka wykorzystali już limit zbrodni przeciwko mnie, a tu kolejne kuriozum. Postanowienie niejawne I Co 3259/08 z dnia 14 lipca 2014 r. nakładające jeszcze jedną grzywnę w kwocie 8.600 zł i orzekające na wypadek niezapłacenia – zamianę grzywny na areszt, licząc jeden dzień aresztu za równoważny 100 zł grzywny. Czyli mam już do odsiadki za nazwisko 94 dni (czy 96) plus 86 dni. Zatem minimum 180 dni Auschwitz. Złożyłem już elektroniczne odwołanie, ale ponawiam biorąc pod uwagę to pokłosie. To wszystko stek wierutnych bzdur, a w szczególności twierdzenia, że zapewniono mi możliwość wysłuchania w kapturowych postępowaniach wokół I C 1062/08. Rudolf Hoess to był anioł w stosunku do polskich togowców. Nie zapłacę złotówki za odbijanie piłeczki od prześladowań. Klamka zapadła.

 

Laików zastanawiać może dlaczego 8.600 zł grzywny i dlaczego ewentualna zamiana na areszt licząc 100 zł za jeden dzień. Dlaczego nie 8.000 zł, 9.000 zł, czy 10.000 zł. To nie matematyka najemników Ligęzy. Niejasne przepisy przewidują powiększanie grzywien w razie niewykonania haraczu. Były dziwnym trafem trzy grzywny po 2.000 zł (500 zł dzień aresztu), dwie po 4.000 zł (150 zł dzień aresztu) i jedna 4.500 zł (150 zł dzień aresztu) – co dało 94 dni pudła. Reketierzy w sądzie policzyli, że 8.600 zł po 100 zł za areszt da im pół roku pudła. Ogólny czas trwania aresztu nie może w tej samej sprawie przekroczyć sześciu miesięcy (art. 1053 § 1 kpc). Pół roku pudła za rzekomą obronę praw człowieka. Jakiego przestępstwa trzeba dokonać, żeby zasłużyć na 27.100 zł grzywien lub 180 dni więzienia? Żądnego. To prezent urodzinowy. Dzisiaj, dnia 23 lipca 2014 roku kończę 53 lata. Znajdzie się kiedyś na kanibali odpowiedni sąd.

Testament

Wyroki w Polsce nadal wydają Marie Gurowskie-Sand (Junony Gajewskie). Wyroki stalinowskie, zaoczne, przy drzwiach zamkniętych za pieniądze pseudo filantropów z Rotary Club Jelenia Góra. Opisałem wszystko w szczegółach i jest ktoś kto zajmie się ściganiem sprawców oszustw i represji sądowych. Nie jest to wyłącznie na komputerze. Przygotowałem sobie jednocześnie odpowiednią linkę, na której będę zmuszony się powiesić. Otworzą oczy togowcy i zreformują wówczas stalinowski układ zamknięty. Nie zdradzę szczegółów gdzie to się odbędzie, aby oprawcy nie pilnowali tego miejsca dzień i noc, ale zapewniam, że będzie to spektakularne. Zainteresuje się tym nawet opinia międzynarodowa. Desperacje Ryszardów Siwców przerwą milczenie i akceptację skorumpowanych koneksji. Mi to przerwie cierpienie. Źli ludzie wysyłają dzielnicowych do mojej mamy i moich dzieci informując ich o próbie mojego samobójstwa. Chcą szeregowcami wybadać mnie, odfajkować coś, strasząc moją rodzinę zamiast wykazać się pokorą. Moje dzieci będą płakać nie przeze mnie. Inni wybaczą. Wybaczą mi, ale nie zbrodniarzom. Może to jakieś fatum w mojej rodzinie. Mój dziadek (ojciec mamy, który walczył w CK) też się powiesił. Umierał na raka. Taka sama złośliwa epidemia mnie dopadła. To nie ma nic wspólnego z demokracją, państwem, przepisami prawa i faktami. To chora prywata. Tak działają dzikie zwierzęta, mafia. Sfingowane procesy i bezpodstawne wyroki jak za UB. Osiem lat tortur za nic. Wykluczenie społeczne za oddychanie. Złoczyńcy nie przestaną się znęcać dopóki nie obedrą mnie do białej kości. Chcą zrobić ze mnie niewolnika, frajera. Nazwiska Aniołów Śmierci będą wisiały na piersi trupa. Nie każdy człowiek przyjmie wbijanie klinów, reketierskie represje. Nie każdy da się dożywotnio szmacić. Wyrok II K 467/07 to jawne przestępstwo z art. 271 § 1 kk.Tylko faszyści wydają i wykonują wyroki bez podstawy prawnej, lub na podstawie (art. 212 § 2 kk), która nie ma najmniejszego zastosowania do aktu oskarżenia. Tylko w zbrodniczym reżimie nie ma nad tym kontroli. Opublikowanej prawdy nikt nie zakłamie. Nie wyciszy tego nikt. Zginę przez Prymitywne Piractwo Prawne. Pogrążę i zaskoczę tym wielu. Nie ja nadużywam prawa. Bezpieka pokazuje mi fuck you. Pokaz siły nie buduje. Każda przemoc rujnuje. Jeszcze się można nawrócić. Nie wszystkie ofiary da się zawirusować. Zresetujcie swój komputer. Takie reketierskie wyroki można naskrobać 38 mln Polaków. Eksperyment z Grzegorzem Niedźwieckim się nie udał. Więcej wytrychów nie zastosujecie. Czas już na was nie pracuje. Przyślijcie wezwanie do bezpodstawnego aresztu, a się przekonacie. Jeśli nie potraficie uszanować własnego prawa i faktów to uszanujecie tego skutki. Cena najwyższa, kolbinizm, nauczy niektórych człowieczeństwa. Parodia prawa odbywa się na życzenie prywatnych urojeń. Jaką macie wy w tym korzyść? Nie pójdę siedzieć za sprokurowane wyroki. To cyrk, który czas zwinąć. Żądne nowe agenturalne rewelacje nie odwrócą faktów z 2008 roku. Przekażę po dramatycznej śmierci mieszkanie własnościowe temu, kto przerwie tabu milczenia układu zamkniętego i doprowadzi do umieszczenia winnych spowodowania tej tragedii na liście oprawców stalinowskich oraz skazania co najmniej SSR JG Jarosława Staszkiewicza za urzędowe poświadczenie nieprawdy i SSO JG Junony Gajewskiej za sfingowany proces I C 1062/08 oraz bezpodstawne skazanie Grzegorza Niedźwieckiego.

Zanim skonam z woli funkcjonariuszy aparatu represji zmuszającego do określonego zachowania (kiedyś podsyłali mi dziwki), to zrobię jeszcze dzieciom wspaniałą wycieczkę. Wybaczcie im dzieci.

Kaci nie mogą być sędziami. Ktoś musi wam to uświadomić. Zmarli otwierają oczy żywym

Martwy jeszcze art. 151 kk…

Testament ten napisałam też własnoręcznie (holograficzny).

Jelenia Góra, dnia 9 lipca 2014 r.

Grzegorz Niedźwiecki, syn Antoniego i Antoniny (Romaniuk)

Urodzony w Jeleniej Górze w dniu 23 lipca 1961 roku

Zamieszkały ul. Działkowicza 19, 58-506 Jelenia Góra

Ps.

Po częściowym nagłośnieniu tego testamentu, reżimowi fanatycy zintensyfikowali jeszcze przysyłanie całych oddziałów policji do mojego domu, które stresują moje dzieci i sprawdzają ile jest drzwi z przodu i z tyłu. Może zamiast naprawić siebie i zło, to chcą gomułkowskimi metodami zamknąć mnie w Tworkach dla przerobienia opinii publicznej. Mogą przekombinować i się rozczarować. Sprowokować tylko do szybszej śmierci. Co się odwlecze to nie uciecze. Panowie policjanci. Pały powinniście skierować na przestępców, którzy wami sterują.

*

Panie Grzegorzu

Cytuję- Złożenie wniosku o rozłożenie na raty reketierskich grzywien jest zaakceptowaniem bezpodstawnych sankcji.
Zmarli otwierają oczy żywym

Pana pytanie na temat zbrodniarzy w togach o artykuł – Czy jest jakaś prokuratura, sąd i przepis prawa do ścigania nadużyć prawa
przez togowców?

Odpowiadam, artykuł- 271 Kk, czy jest Sądzia prokurator, jest lecz siedzi jak mysz pod miotłą żeby towarzystwo go nie zgnoiło.

Moja propozycja buła słuszna, jest to gra na czas.

Już w 1983r spreparowano przeciwko mnie postępowanie z podejrzeniem popełnienia przestępstwa pospolitego.

Powód, zrobili mi kipisz w mieszkaniu, zginęły mi dokumenty, zdziwiłem się że zabrali przede wszystkim te potwierdzające zatrudnienie.

To był okres ich propozycji biletu w jedną stronę.

Gra na czas.

Panie Grzegorzu pan dzięki naszej korespondencji od lat dobrze się orientuje ile mam spraw a wręcz procesów, także z Tuskiem, Kwiatkowskim czy Ziobro, kpk jest jednoznaczny, na żądanie prokuratora sejm uchyla immunitet.

Oni zwalają na stronę ( bezprzedmiotowo) lub proponują poczekać do utraty immunitetu.

Ja osobiście poddałem kilka bardzo ważnych dla mnie procesów gdzie zbrodnia tzw. Wymiaru sprawiedliwości jest jednoznaczna.

W dobie gdy nawet w sądzie najwyższym można kupić lewy wyrok za dwa miliony postanowiłem.

Przegrać kampanię żeby wygrać wojnę.

Nie doprowadzając do drastycznych radykalnych zmian żeby zabolało rządzących możemy lać atrament setkami litrów a oni będą działać na zasadzie „ pluj im w gębę będą twierdzić że deszcz pada „

Hasło „ niema wolności bez wymiaru sprawiedliwości’” pozostaje w sferze marzeń.

To co się dzieje w tzw. Opozycji to mam diagnozę przedstawioną w artykule „ Tańcząca Polonia”.

Trzeba wybrać tzw. Priorytety- Radykalne zmiany poprzez powołanie faktycznej organizacji krajowej stosując weryfikacją, lub jak to się dzieje dyskutować, dyskutować a gdy ktoś tupnie ogon pod dupę i ucieczka w domowe zacisze z dumną miną, dałem im popalić, po co proste.

Trzeba nawet w domu zachować twarz, a nuż kochająca żona pogłaszcze zadając pytanie, no cóż znowuż się zbłaźniłeś, granatowi wystraszyli.

Pozdrawiam, wnioski proszę wyciągnąć samemu, mam dość nazwy „ dyktator”.

Bogusław Maśliński

27 czerwca 2014 10:21

*

Dziękuję panie Bogusławie,

 

Sędzia Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Jarosław Staszkiewicz dopuścił się przestępstwa wydając wyrok II K 467/07:

 

Art. 271

§ 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

i dlatego Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze ma dylemat w podjęciu decyzji w sprawie zawiadomienia o przestępstwie z dnia 20 marca 2014 r. bo brutalna prawda (opisana tam później jako dopisek/komentarz) wyszła by na jaw.

Może ma pan rację. Ja jednak podejmę decyzję radykalną, żeby zostać formalnie, wzorcowo oczyszczonym. Może jestem szalony, ale nie jestem zwolennikiem nadstawiania drugiego policzka, fałszywego kompromisu i nieuczciwych kontraktów. Nie jestem winny i nie nazywam się Ikonowicz.

Zmarli otwierają oczy żywym

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

27 czerwca 2014 14:40

*

Stalinowskie orzeczenia

Jelenia Góra, 20-03-2014 r.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstw: fałszywego oskarżenia Grzegorza Niedźwieckiego przez właścicieli Firmy Motoryzacyjnej „Ligęza” sp. z .o.o. w Jeleniej Górze ul. W. Pola 28 oraz podrobienia przez nich dokumentu (fałsz intelektualny dokumentu) – tj. o czyny określone w art. 234 kk w zw. z art. 235 kk oraz art. 270 par. 1.

Na podstawie art. 303 kpk w zw. z art. 10 par. 1 kpk – wnoszę o wszczęcie, ściganie i skazanie wyżej wymienionych, którzy doprowadzili ostatecznie do tego, że niewinny pokrzywdzony jest ścigany jak dzikie zwierzę od kilku lat za czyn, którego faktycznie nie popełnił, a obecnie został wezwany do tzw. odsiadki.

U Z A S A D N I E N I E

Pokrzywdzony, jest spokojnym mieszkańcem Jeleniej Góry. Ma na utrzymaniu żonę i dwójkę dzieci. Jego gehenna zaczęła się w 2007 roku, kiedy to wyżej wymienieni wystąpili do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze o ukaranie go za rzekome ich pomówienie przez pokrzywdzonego na stronach Internetu i na podstawie wyroku karnego wnieśli pozew do Sądu Cywilnego o zasądzenie na ich rzecz, niebotycznej kwoty oraz zobowiązanie pozwanego do zamieszczenia na stronie internetowej przeprosin. Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Grzegorza Niedźwieckiego uznał za winnego tego, iż w dniu 23 lutego 2007 roku w Jeleniej Górze, umieścił na prowadzonym przez siebie pod adresem http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/ blogu internetowym notatkę zatytułowaną „Nie kupujcie auta u Ligęzy”, w której pomówił Firmę Motoryzacyjną „Ligęza” sp. z o.o. w Jeleniej Górze o to, że w czasie czynności związanych z likwidowaniem szkody w samochodzie należącym do Elżbiety Klimkiewicz, pracownicy spółki dopuścili się „bezpodstawnego wyłudzenia” od niej części kosztów naprawy auta, co mogło narazić spółkę na utratę zaufania potrzebnego dla danego rodzaju działalności, to jest występku z art. 212 § 2 k.k. i za to, na podstawie art. 212 § 2 k.k., wymierzył mu karę…

Szczerze mówiąc, pozwany nie orientował się nawet jak tę sprawę powinien rozwiązać, albowiem nigdy nie pisał żadnego artykułu o takowej treści. Liczył na uczciwość Wymiaru Sprawiedliwości, gdyż sądził, że prawda sama się obroni. Nie dopuszczał nawet do siebie myśli, co będzie jeśli krzywdzący wyrok sądowy się uprawomocni. Pracował za granicą i ważniejsze było dla niego utrzymanie rodziny, aniżeli świadomość o rozprawach sądowych i to w sytuacji gdy wiedział, że niczego nie napisał.

Sąd, nigdy nie zbadał, czy dokument przedłożony przez podejrzanych, rzeczywiście (fizycznie) pochodzi ze strony bloga pokrzywdzonego, gdyż nie posiada on żadnego podpisu, jest świstkiem papieru, który każdy może sobie wydrukować.

Poza powyższym, na uwagę zasługuje fakt, że w myśl wyroku Sądu Najwyższego IV CSK 270/12 to nie użytkownik strony, ale właściciel domen świadczy usługi w formie elektronicznej, będąc usługodawcą w rozumieniu art. 2 pkt 6 ustawy z dnia 18.07.2002 o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U Nr. 144 poz. 1204 ze zm.) i to na takim pozwanym a nie użytkowniku ciąży obowiązek sprawdzania przekazywanych i przechowywanych w domenach informacji oraz usuwania ich, jeżeli mają charakter bezprawny.

Ale stało się, kozłem ofiarnym stał się pokrzywdzony. Wyroki są prawomocne, ale skuteczne postępowanie karne może pozwolić pokrzywdzonemu wznowić sprawę i karną i cywilną (także i na skutek orzeczenia prokuratorskiego umarzającego postępowanie z powodu przedawnienia ścigania karnego). Jak już pokrzywdzony wspomniał wyżej, odbyło się także postępowanie karne i miało następujący przebieg:

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 6.V.2008 Wydział II Karny, sygn. akt. IIK 467/07 Grzegorz Niedźwiecki został uznany za winnego tego, iż w dniu 23 II 2007 w Jeleniej Górze, umieścił na prowadzonym przez siebie blogu internetowym, notatkę zatytułowaną „Nie kupujcie auta u Ligęzy„, w której pomówił Firmę Motoryzacyjną „Ligęza” sp. z .o.o. w Jeleniej Górze …..itd…

W związku z powyższym, Sąd skazał wyżej wymienionego, z art. 212 par. 2 kk i za to na podstawie art. 212 par. 2 kk wymierzył mu karę 20 (dwudziestu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na 10 (dziesięć) zł. Na podstawie art. 69 par. 1 kk i art. 70 par. 1 pkt. 2 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary grzywny warunkowo zawiesił na okres próby 1 (jednego) roku.

Następnie postanowieniem z dnia 05.VIII.2009, 01.II.2010, 26.V.2010, 06.II.2012, 18.I.2013 i 19.IV.2013 sygn. akt I Co 3259/08 dłużnik Grzegorz Niedźwiecki został wezwany do wykonania czynności niezastępowalnej nakładając grzywny. Jej niewykonanie spowodowało zamianę orzeczonych grzywien na areszt. I tak: postanowieniem Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 18.I.2013 sygn. akt I Co 3259/08 – dokonano zamiany dwóch grzywien w kwocie po 2000 zł na areszt w łącznym wymiarze 8 dni i postanowieniem Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 19.IV.2013 sygn. akt I Co 3259/08 zamieniono grzywnę 4000 zł na areszt w wymiarze 26-ciu dni. Kolejnym postanowieniem z dnia 13.V.2013 sygn. akt I Co 3259/08 dokonano zamiany orzeczonej grzywny w kwocie 2000 zł na areszt 4-ch dni. Ostatnie postanowienie wydano w dniu 26.XI.2013 sygn. akt I Co 3259/08 dotyczące zamiany grzywny w kwocie 4000 zł na areszt w wymiarze 26-ciu dni i 4500 zł na areszt 30-tu dni. Łącznie orzeczono wskazanymi wyżej orzeczeniami 94 dni pozbawienia wolności w miejsce orzeczonych wcześniej grzywien.

Dlatego pokrzywdzony wnosi o bezwzględne przeprowadzenie ekspertyzy kryminalistycznej: zarówno kartki papieru, na której zamieszczono przedmiotowy artykuł jak i ekspertyzy grafologicznej pisma, na okoliczność, czy ten artykuł pochodzi w sensie fizycznym ze strony pokrzywdzonego oraz ekspertyzy daktyloskopijnej – na okoliczność czy na tym konkretnym piśmie znajdują się odciski palców pokrzywdzonego. Pierwszym, co rzuciło się w oczy na rozprawach, jest brak dowodu rzeczowego a także całkowity brak możliwości jego odtworzenia. O czym tutaj mówimy? O artykule, który Pan Niedźwiecki miał rzekomo zamieścić na swojej stronie internetowej (blogu), a którym to według Sądu obraził Spółkę motoryzacyjną „Ligęza” (wyrok karny w załączeniu).

Zauważyć należy, że Internet jest środkiem hermetycznej komunikacji interpersonalnej. Jest też środkiem masowego komunikowania.

Jako środek hermetycznej komunikacji interpersonalnej, realizuje się w poczcie elektronicznej. Poczta elektroniczna inaczej e-mail, to system transmisji wiadomości oraz danych pomiędzy komputerami za pośrednictwem łączy internetowych. Cały ten mechanizm, jest sprzężony ze stronami internetowymi, blogami czy też witrynami.

Za pomocą e-maili można przesyłać zarówno pliki komputerowe jak i wiadomości tekstowe, bezpośrednio do konkretnej strony.

Dlatego w tym miejscu, pokrzywdzony przedstawi podstawowe techniczne zasady korzystania z Internetu w aspekcie interesującego nas tematu.

Każdy komputer podłączony bezpośrednio do Internetu ma przypisany swój indywidualny, niepowtarzalny w danej chwili adres IP (Internet Protocol Adress). Jest to niejako „numer rejestracyjny” danego komputera.

Ze względu na swoją chwilową unikalność – adres IP w połączeniu z dokładnym określeniem czasu – jednoznacznie identyfikuje urządzenie w sieci, Internet oraz firmę, z której puli pochodzi. Do odczytania konkretnego adresu IP, potrzebne są natomiast logi systemowe (cyfrowe) serwerów internetowych. Log systemowy, jest informacją jaką przekazuje serwerowi komputer przy każdym połączeniu z siecią Internet. Logi te rejestrują dane na temat aktywności sieciowej swoich klientów i pozwalają stwierdzić z jakimi miejscami w sieci się łączyli, dokąd wysyłali wiadomości, skąd i kiedy je otrzymywali oraz jakiego rodzaju transakcji dokonywali. Pliki rejestrów są generowane przez dostawców Internetu i zawierają dane, które stanowić mogą „elektroniczny trop” sprawcy.

Ma to szczególne znaczenie w przypadku użytkowników Internetu, którzy nie są na stałe włączeni do sieci, lecz korzystają z tzw. protokołów komunikacyjnych, umożliwiających im doraźne połączenie z Internetem przy pomocy modemu i linii telefonicznej tudzież routera. Z chwilą nawiązania połączenia modemowego z dostawcą dostępu do Internetu, jego serwer automatycznie przyznaje abonentowi tej usługi adres IP z tzw. puli adresowej, będącej w dyspozycji dostawcy Internetu.

Za każdym razem, gdy posiadacz modemu, routera chce się połączyć z Internetem, operator sieci telefonicznej, przydziela mu numer IP. W takiej sytuacji (zwłaszcza gdy w grę wchodzi wspólny serwer osiedlowy – jak u pozwanego) nie wystarczy posiadać tylko numeru IP, gdyż do pełnego obrazu potrzebna jest tu godzina i data korzystającego z takiego adresu IP. Pomocne w tej kwestii są bilingi, które zawierają informację o numerze stacji abonenta, adresie abonenta, liczbie jednostek taryfikacyjnych zaliczonych na rzecz danej stacji w przyjętym okresie rozliczeniowym i wszelkich innych informacji dotyczących łączenia się z Internetem.

Należy ponadto nadmienić, że również niektóre z komputerowych sieci lokalnych, korzystają z mechanizmu tzw. dynamicznej alokacji adresu IP a więc przydzielonej na dane połączenie z siecią Internet. Fakt ten może utrudniać zestawienie danego adresu IP z konkretnym komputerem, który w chwili bycia w sieci używał go, tym bardziej dlatego, że przeprowadzając dowód w sprawie, Sąd musi bezwzględnie wziąć pod uwagę parametry sieci i komputerów i to nie tylko samego skazanego ale i także wszystkich osób, które w danym momencie korzystały z sieci.

Podkreślenia wymaga fakt, że Sąd Karny w Jeleniej Górze, zwrócił się do Onet.pl w sprawie bloga www.grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl, ale niestety ten odpisał wyraźnie, że nie ma możliwości odtworzenia treści usuniętych przez właściciela bloga, zwłaszcza w kilka lat od zamieszczenia i usuwania tych treści. Dostęp do bloga zabezpieczony jest mechanizmem logowania na identyfikator użytkownika i hasło. Informacje o logowaniach natomiast, przechowywane są przez 3 miesiące, tak więc nie ma możliwości uzyskania danych z lutego 2007.

Zauważyć należy, że oskarżyciel prywatny, posłużył się świstkiem papieru, na którym brak jest jakiejkolwiek informacji, aby ta właśnie kartka, pochodziła ze strony skazanego niewinnie Grzegorza Niedźwieckiego. Mało tego, jako firma doskonale obeznana z Internetem, nie wykonał nawet podstawowego screena, który mógłby uprawdopodobnić chociaż, że ten akurat konkretny artykuł, pochodzi w ogóle z bloga skazanego Grzegorza Niedźwieckiego.

Ponad wszelką wątpliwość podnieść w tym miejscu należy, że gdyby i nawet udowodniono, że dany artykuł pochodzi z bloga skazanego, to orzecznictwo Sądu Najwyższego, wyraźnie mówi że: „zarówno adres IP, jak i adres poczty internetowej, nie są indywidualizacją osoby (autora e-maili czy też innych treściowych informacji, zawartych np. na blogu). Żeby móc przypisać winę pozwanemu, należałoby w sposób absolutnie pewny ustalić, że to właśnie on a nie np. inna osoba trzecia (była autorem takich treściowych informacji). Takowe ustalenie jest absolutnie niemożliwe, dlatego szereg spraw tego typu jest umarzana, bo jak to mówi prawo „lepiej 100 razy uniewinnić winnego, niż raz skazać osobę niewinną”.

Nie możemy tutaj ponadto zapomnieć o możliwości manipulowania danymi transakcyjnymi, technikami podszywania się pod inne osoby zarówno w poczcie elektronicznej, jak i na stronach Internetu, które to manipulacje są szeroko opisane w literaturze przedmiotu informatyki. Ponadto korzystanie z dostępnych w Internecie tzw. anonimowych remailerów, które usuwają z nagłówka komunikatu e-mail oryginalne dane adresowe – pozwala osobom wysyłającym wiadomość na zachowanie całkowitej anonimowości. (patrz A Adamski Prawo s..198). To zupełnie proste, że jeśli ktoś zna adres mojej strony internetowej, to w sekundzie prześle wiadomość na moją grupę społeczną e-mailem. Dlatego w takich niepewnych sytuacjach, celem identyfikacji sprawcy, powinno się np. przeszukać pomieszczenia, zatrzymać komputery lub nośniki informacji, celem odczytania, utrwalenia znajdujących się w pamięci dyskowej komputera danych.

Niestety, Sąd Jeleniogórski tego nie uczynił i sam pozbawił siebie jedynego wiarygodnego źródła informacji.

Wracając jeszcze do spraw technicznych, pokrzywdzony podnosi, że: szczególne problemy pojawić się mogą w przypadku systemu komputerowego składającego się z wielu stacji roboczych, serwerów i urządzeń służących do archiwizowania danych, które służą do prowadzenia przykładowo działalności gospodarczej, czy znajdują się w miejscu gdzie z komputerów przyłączonych do sieci pracuje wiele osób.

Podkreślić też należy, że już same strony internetowe (blogi, witryny) mogą być skutecznie narażone na ataki ze strony hakerów, zwłaszcza gdy dana osoba w przeszłości była radnym jak skazany Grzegorz Niedźwiecki. Udany atak powoduje, że strona zmienia treść bez udziału jej autora. Udane ataki, potrafią zdyskredytować właściciela strony, a nawet narazić go na odpowiedzialność karną. Mało tego, już same dane od użytkownika mogą być zainfekowane. Np. takie HTML Injection. Metoda ta odnosi się do wstrzykiwania kodu HTML do odpowiedzi z serwera dla użytkownika odwiedzającego stronę internetową. Niebezpieczny kod HTML jest nie tylko zdolny do zmiany sposobu wyświetlania treści, ale także do zmiany zachowania się strony WWW. A zatem, sposobów zmiany treści stron internetowych jest mnóstwo (o ile w ogóle taka zmiana miała miejsce w przypadku Pana Niedźwieckiego i o ile w ogóle artykuł tej konkretnej treści był zamieszczony na jego blogu).

Podkreślić należy, że wyżej wymieniony, rzadko zaglądał do swojej strony, bo był pochłonięty bez reszty i skupiony na swojej pracy za granicą. Opiekował się i czyni to nadal, roztaczając opiekę nad chorymi Niemcami. Jest jedynym żywicielem rodziny. Ma na utrzymaniu niepracującą żonę, dwoje dzieci, pomoc mamie i teściowej. Nie można też nie zauważyć jego pozytywnego nastawienia do życia, albowiem skazany jest socjologiem zawodowym. A zatem komunikację społeczną realizuje w praktyce pielęgniarza i niestety, zarówno prawniczka, jak i dziennikarze śledczy w grupie, śledzący tę sprawę, coraz bardziej są przekonani o niewinności tego człowieka.

Należy więc wypośrodkować i wybrać mniejsze zło, by nie skazać na wygnanie z kraju, człowieka niewinnego. Należy tylko pomyśleć, abstrahując już od faktu możliwości skazania osoby niewinnej, ile szkód mogłoby wyrządzić jego zamknięcie w więzieniu, do którego to realizacji już skutecznie przyłożył się Jeleniogórski Sąd zamieniając grzywny na areszt. A zatem, skazany i nie tylko on, ale oderwani nagle od jego opieki staruszkowie niemieccy, niepracująca żona z dziećmi i dwoje wstępnych skazanego, zostałoby nagle bez opieki i pomocy znikąd, nie mówiąc już o krzywdzie, jaką mógłby wyrządzić skazanemu i samemu Wymiarowi Sprawiedliwości ten nieprzemyślany krok Jeleniogórskiego Sądu, albowiem nie należy zapominać o tym, że Temida, nie może być bez reszty ślepa w pełnym tego słowa znaczeniu.

Nie może nie zauważać faktu, że jedną z kardynalnych zasad prawa karnego jest zasada in dubio pro reo, która w tym przypadku została złamana przez Sąd. Z powodu braku kardynalnego dowodu prawdy, w postaci braku rzekomego artykułu, który miał pomówić stronę skarżącą, stwierdzić należy, że można w sposobie procedowania Sądu Rejonowego Jelenia Góra dopatrzeć się obrazy art. 5 paragraf 2 kpk, gdyż nie można nie dających się usunąć wątpliwości, poczytać na niekorzyść sprawcy i spowodować żeby osoba niewinna poniosła karę, na którą w świetle prawa i okoliczności faktycznych nie zasłużyła. Każdy może sobie spreparować dowolnie jakieś krótkie pismo bez podpisu i powiedzieć „ja to znalazłam na tej i tej stronie”. Warunkiem sprawiedliwego skazania, powinno być istnienie w rzeczywistości na takim a takim blogu, takiego właśnie artykułu. Niestety, takiego artykułu nie tylko, że nie było na stronie skazanego Grzegorza Niedźwieckiego, ale i także operator sieci nie miał fizycznej możliwości odtworzenia takiej treści. Zachodziły więc wątpliwości niemożliwe do rozwikłania żadnymi innymi sposobami, gdyż o skazaniu w tym przypadku nie powinna była decydować sama treść spreparowanego przez nie wiadomo kogo artykułu, ale dowód, że artykuł o takiej a nie innej treści pochodzi właśnie ze strony (blogu) skazanego.

Nie ma bardziej klarownego przykładu złamania praworządności, niż skazanie człowieka niewinnego na piekło bez powodu. Sądzę, że Pan Prokurator, jako człowiek prawy, zechce zauważyć, tę wielką niesprawiedliwość i podjąć stosowne kroki w kierunku przywrócenia człowieka, „ który został wykluczony „, do życia w społeczeństwie „, które w tak łatwy sposób zwątpiło w niego i „ skazało go „ ustami Sędziego na poniewierkę w obcym kraju, którego obywatelstwo z powodu wyrządzonej mu bez uzasadnienia prawnego krzywdy – chce przyjąć. Niech Pańska szlachetność, nie pozwoli na taki krok bezprawia. Na pewno, zauważył Pan, że bardzo często zdarzają się pomyłki sądowe, że ludzie pokrzywdzeni, albo głodują pod sądami, albo też wyrażają swoje niezadowolenie z wyroków w bardziej drastyczny sposób. Ja osobiście, odradzam takiego postępowania, ale równocześnie przyglądam się tym sprawom. Ale, gdy widzę tak potężną desperację, moim zadaniem jest pomóc, zwłaszcza gdy poszkodowani, wpadli już w pętlę depresji (jak skazany) i sami sobie nie potrafią pomóc. Dlatego jeszcze raz gorąco Pana proszę, aby zechciał Pan przyjrzeć się tej sprawie sprzed 6-ciu lat (skazany nie był w Polsce w trakcie wydania wyroku i dlatego nie zaskarżył go w porę) a potem, miotał się na prawo i lewo bo nikt nie potrafił mu udzielić skutecznej pomocy ani wskazać drogi prawnego rozwiązania. Jedyną więc drogą, która pozwoliłaby mu wznowić postępowanie, jest dokładna kryminalistyczna, wielowątkowa ekspertyza dokumentu, który podejrzani przedłożyli w Sądzie i na mocy którego zdobyli orzeczenie karne i cywilne ze szkodą dla pokrzywdzonego.

Przypominam brzmienie wyroku TK:

zdaniem TK niezbywalna godność człowieka, wymaga by każda osoba, była traktowana przez prawo sprawiedliwie tj. według jednakowej miary i bezstronnie. Dotyczy to godności tych osób, które popełniły czyn zabroniony i mają prawo do sprawiedliwego osądu, jak i tych, które wprawdzie czynu karalnego nie popełniły ale odbierają reakcję prawa na to jako sprawiedliwą tzn. taką jaka odnosiłaby się w podobnej sytuacji do nich samych. Chodzi tu także o to, by sprawiedliwość która występuje w sposobie znoszenia bezprawia, była wolna od subiektywnych interesów i subiektywnej postaci oraz przypadkowej siły, a tym samym by była sprawiedliwością, nie spóźnioną, nie mszczącą się ale karzącą. W tym ujęciu sprawiedliwość jest silniejsza od prawa”.

załączniki:

Podkreślić należy, że podejrzany dopuścił się oskarżenia pokrzywdzonego przed organami powołanymi do ścigania i orzekania o przestępstwie, którego pokrzywdzony nie popełnił. Oskarżenie to, jest fałszywe zarówno w sensie obiektywnym, jak i subiektywnym z czego podejrzany zdaje sobie doskonale sprawę, gdyż nie wystarczy zorganizować tylko fałszywych świadków, ale należy przede wszystkim udowodnić, że ten a nie inny dokument pochodzi ze strony skazanego i właśnie wskazane obecnie ekspertyzy mają za zadanie wykluczyć bądź zaprzeczyć pochodzenie dokumentu.

Podejrzany, nie dysponuje dokumentem, który był zamieszczony rzekomo na stronie pokrzywdzonego, gdyż pokrzywdzony nigdy takiego dokumentu u siebie nie posiadał i bynajmniej go nie widział. Krzywda i szkoda, jakiej pokrzywdzony z winy podejrzanego doznał, jest potężna, gdyż został on skazany niewinnie na karę pozbawienia wolności. Podejrzany, odebrał mu spokój psychiczny na długie lata, zrujnował życie rodzinne, które toczy się wokół ewentualnego zamknięcia w zakładzie karnym podejrzanego. Kto na tym najbardziej ucierpi? Żona i dzieci skazanego, staruszki którymi opiekuje się w Niemczech. Takiej krzywdy, naprawić się już nie da, można jedynie wyeliminować częściowo jej skutki w drodze wznowienia postępowań.

W sytuacji, gdy nie jest możliwe wykazanie prawdziwości określonego przekazu informacyjnego, należy przyjąć, że nieprzeprowadzenie dowodu prawdziwości określonej informacji, jest tożsame z uznaniem jej nieprawdziwości (W. Wolter(w) I. Andrejew, W. Świda kk s. 522.

W tym stanie rzeczy pokrzywdzony wnosi o wszczęcie postępowania przygotowawczego w sprawie: sporządzenia i wykorzystania fałszywego dokumentu przez spółkę „Ligęza” w Jeleniej Górze, fałszywe oskarżenie podejrzanego i uzyskania tym sposobem korzystnego dla siebie wyroku karnego skazującego osobę niewinną.

Skazany, zresztą i nie tylko on, podejrzewa, że ten dokument został spreparowany właśnie na potrzeby postępowania karnego o sygn. akt II K 467/07. Dlatego usilnie prosi o to, aby Pan Prokurator zainicjował postępowanie karne przeciwko wyżej wymienionej spółce i podjął kroki o których wyżej, gdyż nie zawsze coś jest takie, jakim się nam wydaje.

Skazany, jest gotów udowodnić, że wyrok ten, wydano w oparciu o sfałszowany dokument, jednak dopiero ekspertyza kryminalistyczna, może to udowodnić ponad wszelką wątpliwość. Z wyrazami szacunku!

Grzegorz Niedźwiecki

*

Brutalna prawda

Oskarżyciel prywatny FM „Ligęza” Sp. z o.o. skłamał w Akcie oskarżenia z dnia 31 maja 2007 r., że załącza dowód: ze strony internetowej z dnia 23 lutego 2007 r. z artykułem „Nie kupujcie auta u Ligęzy”, bo załączył własny dokument.

Oskarżyciel prywatny FM „Ligęza” Sp. z o.o. skłamał w Akcie oskarżenia z dnia 31 maja 2007 r., że Grzegorz Niedźwiecki nie ustosunkował się w żaden sposób do wezwania pokrzywdzonego z dnia 1 marca 2007 r., bo pozwany zamieścił na blogu oświadczenie dnia 8 marca 2007 r. i to nawet z przeprosinami.

Sędzia Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Jarosław Staszkiewicz dokonał intelektualnego fałszu dokumentu, wyroku II K 467/07 z dnia 6 maja 2008 roku, oskarżonego Grzegorza Niedźwieckiego uznając za winnego tego, iż w dniu 23 lutego 2007 roku w Jeleniej Górze, umieścił na prowadzonym przez siebie pod adresem http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/ blogu internetowym notatkę zatytułowaną „Nie kupujcie auta u Ligęzy”… – nie mając na to żadnych dowodów.

Sędzia Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Jarosław Staszkiewicz nadużył prawa wymierzając karę Grzegorzowi Niedźwieckiemu na podstawie art. 212 § 2 k.k., nie dysponując dowodem pomówienia za pomocą środków masowego komunikowania.

Żadne terminy ewentualnego przedawnienia nie mogą mieć tu zastosowania, bo dotyczy to toczącego się postępowania, delikatnie mówiąc niesłusznego skazania i groźby bezpodstawnego aresztowania niewinnego Grzegorza Niedźwieckiego. Oskarżyciel prywatny FM „Ligęza” Sp. z o.o. najpóźniej jeszcze w ubiegłym roku składał do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wnioski w tej sprawie. Grzegorz Niedźwiecki nie jest winien przewlekłości żadnych postępowań. Oszustwa sądowe należy prostować i dokonać tego powinni winowajcy, czyli Sąd Rejonowy oraz Okręgowy w Jeleniej Górze. Prostuje się w Polsce wyroki nawet z czasów NKWD. Wnosiłem o umorzenie postępowania II K 467/07 na podstawie art. 17 § 1 pkt 1 k.p.k. już 15 października 2007 r. Wątpliwości nie dające się usunąć w drodze czynności dowodowych sąd musi rozstrzygać na korzyść oskarżonego. In dubio pro reo. Oczywiście w demokracji można zawsze zastosować alternatywne rozwiązanie. Zrobić ze mnie wariata.

*

Jezus Chrystus, Maksymilian Maria Kolbe, Leopold Okulicki, Witold Pilecki, August Emil Fieldorf, Stanisław Pyjas, Grzegorz Przemyk, Jerzy Popiełuszko, Michał Tadeusz Falzmann, Walerian Janusz Pańko byli idiotami i zasłużyli na śmierć. Takie jest stanowisko tych, którzy wydali na mnie bezprawne wyroki i którzy akceptują te stalinowskie represje1. Bezczelność i jaskrawość barbarzyńskich zbrodni legalnej mafii w III RP przechodzi ludzkie pojęcie. Zabraliście mi póki co dziesięć lat życia dla kaprysu. Będę dochodził przywrócenia sprawiedliwości, aż do naprawienia sfingowanych procesów.

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

Przekręt sądowy na Grzegorzu Niedźwieckim rozpoczął SR JG Jarosław Staszkiewicz, który skazał bogu ducha winnego człowieka w II K 467/07 bez dowodu winy, mimo iż go usilnie szukał. To jest oszustwo sądowe i nie ma tu znaczenia ustrój, bo czasy się wcale nie zmieniły. Tym większe oszustwo, że wykorzystano do tego pieczątki państwowe. Wystarczy wskazać nadużycie art. 212 § 2 kk na podkładce maszynopisu głodnych radców prawnych „Ligęzy”. Gdyby ktoś umiał jeszcze sprawdzić dlaczego zaginął protokół sądowy z dnia 6 maja 2008 roku (przed ogłoszeniem wyroku kazano nam wyjść z sali), gdzie radca prawny Kubacki zarzekał się na pytanie sędziego, że nie będzie rościł żadnych odszkodowań, a Grzegorz Niedźwiecki wnosił o oddalenie pozwu ze względu na brak podstaw prawnych, to Jarosław Staszkiewicz musiałby uciekać chyba do Putina. To było wszystko ukartowane i obliczone na wysoki haracz. Najgorsze jest to, że przekrętów dokonują funkcjonariusze powołani do stosowania prawa i sprawiedliwości. Swoboda w ich w działaniu i koneksje są tak silne, że ciężko się przez to przebić. Mają takich polskich Ołeksandrów Muzyczki od czarnej roboty typu Mirosław Chłopik. Przykre, że to się dzieje w własnej rodzinie. Takie przekraczanie uprawnień to są szczególne zbrodnie. Ja znam wynik posiedzenia SR z dnia 25 marca 2014 r. Odroczony przekręt. Skończy się tak:

http://wyborcza.pl/1,75478,15699892,Przekret_na_odszkodowaniu__Radca_prawny_oblowil_sie.html?piano_t=1

*

Powiedzcie moim dzieciom, że jestem przestępcą

KANCELARIA RADCÓW PRAWNYCH „Kubacki & Kubacki” s.c. napisała w imieniu Firmy Motoryzacyjnej „Ligęza” Sp. z o.o. w Jeleniej Górze dnia 1 marca 2007 r. pismo w sprawie rzekomo zamieszczonego przeze mnie w dniu 23 lutego 2007 r. artykułu pt. „Nie kupujcie auta u Ligęzy” na stronie internetowej http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/ wnosząc o sprostowanie zawartych w nim nieprawdziwych i kłamliwych informacji. Na sprostowanie i przeprosiny oczekiwali w terminie 7 dni. Przejrzałem społecznego i rodzinnego bloga i nie stwierdziłem w nim żadnego zarzucanego mi artykułu. Mimo to, dnia 8 marca zamieściłem na wspomnianym blogu oświadczenie z merytoryczną informacją, jednocześnie za nieporozumienia i przykrości przepraszając.

Dnia 31 maja 2007 roku FM „Ligęza” Sp. z o.o. wniosła przeciwko mnie do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze AKT OSKARŻENIA prywatnego o przestępstwo z art. 212 § 1 i 2 kk. W uzasadnieniu Mieczysław Ligęza skłamał, iż załącza dowód: wydruk ze strony internetowej z dnia 23 lutego 2007 r. z artykułem „Nie kupujcie auta u Ligęzy”. Załączył podrobiony dokument.(k. 8 w aktach sprawy). Skłamał ponadto, że w żaden sposób nie ustosunkowałem się do wspomnianego wezwania radców prawnych. Zamieściłem oświadczenie w terminie 7 dni (k. 69 w aktach sprawy).

Sędzia Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze Jarosław Staszkiewicz przeprowadził siedem posiedzeń w rok czasu pod sygn. akt II K 467/07 szukając dowodów mojej winy w sprawie na rzecz oskarżyciela prywatnego. Nie otrzymał ich nawet z archiwum www.onet.pl. Mimo to, dnia 6 maja 2008 roku wydał wyrok skazujący z art. 212 § 2 kk nie mając żadnych dowodów pomówienia za pomocą środków masowego komunikowania. Wyrok II K 467/07 to fałsz intelektualny dokumentu. Wyrok niezgodny z prawem i faktami był banalny (ale jednak), odstępujący od wykonania kary na okres próby rok czasu i nie nakazujący przeprosin na blogu. Zaginął protokół z ostatniej rozprawy, w której Radca Prawny Kubacki zarzekał się, iż nie będzie rościł żadnych nawiązek, a ja wnosiłem o uniewinnienie na podstawie art. 5 § 2 kpk (nie dające się usunąć wątpliwości) oraz art. 17 § 1 pkt 1) kpk (czynu nie popełniono). Nie zwróciłem nawet „inwestorom” 300 zł kosztów sądowych (rok czasu trwającego postępowania), bo to nie był mój problem. Na drugi dzień musiałem wyjechać do pracy za granicą, a skala wyroku nawet nie sugerowała mi sensu wnoszenia o apelację. Uśpienie mnie było skuteczne.

Dwa lata później otrzymałem grzywnę 2.000 zł w celu przymuszenia mnie do wykonania nieznanego mi wyroku cywilnego. Zaocznie otrzymałem trzy grzywny w wysokości 2.000 zł z zamianą 500 zł na dzień aresztu, dwie po 4.000 zł z zamianą 150 zł na dzień aresztu i jedną 4.500 zł z zamianą 150 zł na dzień aresztu. Wyrok I C 1062/08 zapadł dnia 3 września 2008 r. zaocznie, postępowanie toczyło się gdy byłem za granicą i nie miałem możliwości w nim uczestniczyć. Wszystko zapadło na podstawie fikcji doręczeń, ponadto diametralnie odbiegało od treści wyroku karnego. Wyrok był bez podstawy prawnej, oczywiście musiał się uprawomocnić i nie miałem nawet prawa do uzasadnienia. Przewodnicząca SSO Junona Gajewska zasądziła prócz kosztów 10.000 zł nawiązki na rzecz Domu Dziecka „Dąbrówka” za pośrednictwem Rotary Club Jelenia Góra. Mieczysław Ligęza (lider oskarżycieli) był wówczas skarbnikiem tegoż Rotary Club.

Wnioski o wznowienie postępowań korporacja prawników odrzuciła, chociaż adwokat z urzędu się dziwił. W dniu moich urodzin 23 lipca 2010 roku żona spróbowała przyznać się do urojeń masonów, aby zaistniała szansa do wznowień wyroków. Sąd nie kwapił się ze zrealizowaniem pouczenia o odpowiedzialności karnej za fałszywe składanie zeznać, a prokuratura odczekała, aż minie trzy lata od czynu zabronionego do przedawnienia ścigania. Ja nie napisałem zarzucanego mi artykułu „Nie kupujcie auta u Ligęzy” i nie powinienem ponosić konsekwencji. Opiekuję się starszymi, niepełnosprawnymi dziadkami niemieckimi, pomagam schorowanej mamie i teściowej, dbam o dzieci i dom. Sędziowie, którzy wydali wyroki za pieniądze nie chcą przyznać się do błędów i kopiują działania stalinowskich sądów. Zamienili reketierskie grzywny na 94 dni aresztu. Raz po determinacji żony, zwrócili jej po roku czasu niesłusznie przetrzymywane 30 zł. W wyroku cywilnym poza rzekomą publikacją pomówienia na blogu, dołożyli to samo na portalu www.jelonka.com. Problem w tym, że ja nie jestem administratorem tej strony i nie ja powinienem być za to ciągany.

Powiedzcie moim dzieciom, że jestem przestępcą. Nie jestem przestępcą. Przestępcy mają immunitety. Stalinowscy sędziowie staną kiedyś przed sędzią. Czasem warto się opamiętać niż prokurować, niszczyć ludzi oraz państwo. Duńczycy się rozwijają, a mafie hołubiąc zgniłe jabłka rujnują kraj.

Grzegorz Niedźwiecki

*

Oszustwa sądowe

Sprawy dotyczą stalinowskich orzeczeń w SR II K 467/07 i SO w Jeleniej Górze I C 1062/08.

http://socjolog61.neon24.pl/post/93866,uklad-zamkniety-roman-kryze-zyje

Nie było żadnego przestępstwa, wykroczenia czy jakiegokolwiek naruszenia prawa ani z mojej strony ani ze strony mojej żony (ona próbowała znaleźć podstawy do wznowień kapturowych orzeczeń) więc orzeczenia powyższe są zbrodniami stalinowskimi. Nie ma czynu, są fikcyjne podstawy i ludzkie cierpienia. Problem w tym, że stalinowskich zbrodni w III RP się nie naprawia, bo układ zamknięty jest szczelny, stworzył tylko historyczny IPN. Błędu się nie naprawi. Skazano moje dzieci, chorych rodziców i chorych dziadków niemieckich, którymi się opiekuję. Skazano też państwo polskie. Zbrodniarze mają władzę brutalniejszą jak za Stalina. Kiedyś ktoś to potwierdzi, mimo że świat tą próżność już widzi. Parodii prawa nikt się nie wstydzi. Nawet nie zakładają białych rękawiczek do stalinowskich orzeczeń. Nic jest dla barbarzyńców coś. Ale co?

 

Przekonałem się o brutalnej rzeczywistości. Oskarżyciele prywatni i przestępcy w togach dokonują na mnie w sfingowanych procesach i wyrokach bez faktu czynu zabronionego przestępstw m.in.:

Art. 13 § 1 kk

Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje.

§ 2. Usiłowanie zachodzi także wtedy, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub ze względu na użycie środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego.

Art. 234 kk

Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 235 kk

Kto, przez tworzenie fałszywych dowodów lub inne podstępne zabiegi, kieruje przeciwko określonej osobie ściganie o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne albo w toku postępowania zabiegi takie przedsiębierze, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 270 § 1kk

Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Art. 231 § 1 kk

Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3

Art. 271 § 1 kk

Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Art. 286 § 1 kk
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Art. 189 § 1 kk

Kto pozbawia człowieka wolności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli pozbawienie wolności trwało dłużej niż 7 dni lub łączyło się ze szczególnym udręczeniem, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Art. 190 § 1 kk

Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Art. 191 § 1 kk

Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca działa w sposób określony w § 1 w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Art. 45 Konstytucji RP

  1. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.
  2. Wyłączenie jawności rozprawy może nastąpić ze względu na moralność, bezpieczeństwo państwa i porządek publiczny oraz ze względu na ochronę życia prywatnego stron lub inny ważny interes prywatny. Wyrok ogłaszany jest publicznie.

Znieważenie Rzeczpospolitej Polskiej wydając wyroki (oszustwa sądowe) w jej imieniu.

Prawo jest jak płot – żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno”

Grzegorz Niedźwiecki

ul. Działkowicza 19

58-506 Jelenia Góra

*

Testament

Wyroki w Polsce nadal wydają Marie Gurowskie-Sand (Junony Gajewskie). Wyroki stalinowskie, zaoczne, przy drzwiach zamkniętych za pieniądze pseudo filantropów z Rotary Club Jelenia Góra. Opisałem wszystko w szczegółach i jest ktoś kto zajmie się ściganiem sprawców oszustw i represji sądowych. Nie jest to wyłącznie na komputerze. Przygotowałem sobie jednocześnie odpowiednią linkę, na której będę zmuszony się powiesić. Otworzą oczy togowcy i zreformują wówczas stalinowski układ zamknięty. Nie zdradzę szczegółów gdzie to się odbędzie, aby oprawcy nie pilnowali tego miejsca dzień i noc, ale zapewniam, że będzie to spektakularne. Zainteresuje się tym nawet opinia międzynarodowa. Desperacje Ryszardów Siwców przerwą milczenie i akceptację skorumpowanych koneksji. Mi to przerwie cierpienie. Źli ludzie wysyłają dzielnicowych do mojej mamy i moich dzieci informując ich o próbie mojego samobójstwa. Chcą szeregowcami wybadać mnie, odfajkować coś, strasząc moją rodzinę zamiast wykazać się pokorą. Moje dzieci będą płakać nie przeze mnie. Inni wybaczą. Wybaczą mi, ale nie zbrodniarzom. Może to jakieś fatum w mojej rodzinie. Mój dziadek (ojciec mamy, który walczył w CK) też się powiesił. Umierał na raka. Taka sama złośliwa epidemia mnie dopadła. To nie ma nic wspólnego z demokracją, państwem, przepisami prawa i faktami. To chora prywata. Tak działają dzikie zwierzęta, mafia. Sfingowane procesy i bezpodstawne wyroki jak za UB. Osiem lat tortur za nic. Wykluczenie społeczne za oddychanie. Złoczyńcy nie przestaną się znęcać dopóki nie obedrą mnie do białej kości. Chcą zrobić ze mnie niewolnika, frajera. Nazwiska Aniołów Śmierci będą wisiały na piersi trupa. Nie każdy człowiek przyjmie wbijanie klinów, reketierskie represje. Nie każdy da się dożywotnio szmacić. Wyrok II K 467/07 to jawne przestępstwo z art. 271 § 1 kk.Tylko faszyści wydają i wykonują wyroki bez podstawy prawnej, lub na podstawie (art. 212 § 2 kk), która nie ma najmniejszego zastosowania do aktu oskarżenia. Tylko w zbrodniczym reżimie nie ma nad tym kontroli. Opublikowanej prawdy nikt nie zakłamie. Nie wyciszy tego nikt. Zginę przez Prymitywne Piractwo Prawne. Pogrążę i zaskoczę tym wielu. Nie ja nadużywam prawa. Bezpieka pokazuje mi fuck you. Pokaz siły nie buduje. Każda przemoc rujnuje. Jeszcze się można nawrócić. Nie wszystkie ofiary da się zawirusować. Zresetujcie swój komputer. Takie reketierskie wyroki można naskrobać 38 mln Polaków. Eksperyment z Grzegorzem Niedźwieckim się nie udał. Więcej wytrychów nie zastosujecie. Czas już na was nie pracuje. Przyślijcie wezwanie do bezpodstawnego aresztu, a się przekonacie. Jeśli nie potraficie uszanować własnego prawa i faktów to uszanujecie tego skutki. Cena najwyższa, kolbinizm, nauczy niektórych człowieczeństwa. Parodia prawa odbywa się na życzenie prywatnych urojeń. Jaką macie wy w tym korzyść? Nie pójdę siedzieć za sprokurowane wyroki. To cyrk, który czas zwinąć. Żądne nowe agenturalne rewelacje nie odwrócą faktów z 2008 roku. Przekażę po dramatycznej śmierci mieszkanie własnościowe temu, kto przerwie tabu milczenia układu zamkniętego i doprowadzi do umieszczenia winnych spowodowania tej tragedii na liście oprawców stalinowskich oraz skazania co najmniej SSR JG Jarosława Staszkiewicza za urzędowe poświadczenie nieprawdy i SSO JG Junony Gajewskiej za sfingowany proces I C 1062/08 oraz bezpodstawne skazanie Grzegorza Niedźwieckiego.

Zanim skonam z woli funkcjonariuszy aparatu represji zmuszającego do określonego zachowania (kiedyś podsyłali mi dziwki), to zrobię jeszcze dzieciom wspaniałą wycieczkę. Wybaczcie im dzieci.

Kaci nie mogą być sędziami. Ktoś musi wam to uświadomić. Zmarli otwierają oczy żywym

Martwy jeszcze art. 151 kk…

Testament ten napisałam też własnoręcznie (holograficzny).

Jelenia Góra, dnia 9 lipca 2014 r.

Grzegorz Niedźwiecki, syn Antoniego i Antoniny (Romaniuk)

Urodzony w Jeleniej Górze w dniu 23 lipca 1961 roku

Zamieszkały ul. Działkowicza 19, 58-506 Jelenia Góra

Ps.

Po częściowym nagłośnieniu tego testamentu, reżimowi fanatycy zintensyfikowali jeszcze przysyłanie całych oddziałów policji do mojego domu, które stresują moje dzieci i sprawdzają ile jest drzwi z przodu i z tyłu. Może zamiast naprawić siebie i zło, to chcą gomułkowskimi metodami zamknąć mnie w Tworkach dla przerobienia opinii publicznej. Mogą przekombinować i się rozczarować. Sprowokować tylko do szybszej śmierci. Co się odwlecze to nie uciecze. Panowie policjanci. Pały powinniście skierować na przestępców, którzy wami sterują.

1Na podstawie masońskich urojeń, SS terroryzuje Grzegorza Niedźwieckiego kilkudziesięciotysięcznymi długami, 94 dniami więzienia i całkowitym wykluczeniem społecznym.

Sprawiedliwość

 

Sprawiedliwość

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze, a właściwie SSR Jarosław Staszkiewicz – bo to nie instytucja orzeka tylko człowiek – wydał wyrok karny skazujący socjologa z oskarżenia prywatnego Firmy Motoryzacyjnej „Ligęza” Sp. z o.o. w Jeleniej Górze dnia 6 maja 2008 roku pod sygn. akt II K 467/07. Z przecieków wynika, że oskarżyciel zwrócił się najpierw do portalu miejskiego Jelonka.com z prośbą o usunięcie na ich forum wpisu zatytułowanego „Nie kupujcie auta u Ligęzy”. Nie żądali od nich żadnych przeprosin i kar tylko wykasowania wpisu, na który mieli śladowe potwierdzenie. Następnie oskarżyciel zwrócił się do Grzegorza Niedźwieckiego z prośbą o wykasowanie wspomnianego tekstu z bloga ROPOiWzK pod groźbą sprawy sądowej w razie niezrealizowania ich prośby i nie zamieszczenia przeprosin na wąskim medium. Grzegorz Niedźwiecki nie znalazł żadnego wpisu znieważającego FM „Ligęza” Sp. z o.o. i zamieścił wyjaśniające oświadczenie na blogu rodzinnym. Nie znalazł go nikt; ani Onet, ani prokuratura, ani powód, ani sąd. Mimo to Jarosław Staszkiewicz wydał wyrok na podstawie własnoręcznie wykonanego wydruku powoda (radców prawnych Kubacki & Kubacki) bez podpisu rzekomego autora i odnośnika do jakiegokolwiek linku internetowego. Powód, radcy prawni Kubacki, na ostatnim posiedzeniu sądu odpowiedzieli, że nie oczekują żadnych nawiązek tylko formalności. Kłamali.

Wzięli wypis z wyroku karnego i poszli podczas pobytu zagranicą niesłusznie skazanego do Sądu Okręgowego Wydział I Cywilny w Jeleniej Górze z pozwem o naruszenie dóbr na podstawie powyższego wyroku. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze, a właściwie SSO Junona Gajewska – bo to nie instytucja orzeka tylko człowiek – wydała wyrok zaoczny skazujący na niebotyczne kary dnia 3 września 2008 roku pod sygn. akt I C 1062/08. Z akt sprawy wynika, że jest jakiś wydruk z forum Jelonka.com, ale nikt tego nie weryfikował i nikogo za to nie oskarżał. Nie było żadnego dowodu, wyciągu z bloga ROPOiWzK poza maszynopisami powoda i wyrokiem II K 467/07. Sąd Okręgowy, który zgodnie z art. 11 kpc był związany ewentualnie tylko ustaleniami wyroku karnego, dołożył niezbadaną sprawą Jelonki plus dopuszczonym wyrokiem II K 467/07. Skazano nie administratora portalu Jelonka.com tylko bogu ducha winnego administratora bloga rodzinnego. Wydano wyroki na Grzegorz Niedźwieckiego na podstawie antypatii, fikcji doręczeń i prześladują go nadal bez żadnego dowodu i przesłuchania. Było coś na Jelonce.com i za to ich nie karali. Nie było nic na blogu ROPOiWzK, a skazują Grzegorza Niedźwieckiego na katorgi. To nie jest sprawiedliwość. To jest bandytyzm.

socjolog