Grzegorz Niedźwiecki
Urodził się dnia 23 lipca 1961 r. (niedziela) wraz z bliźniakiem Jarosławem w Jeleniej Górze. W roku 1982 ukończył budownictwo ogólne w Technikum Budowlanym i zamierzał studiować kulturoznawstwo na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, ale to nie był jeszcze jego czas, choć kierunek bliski. Całe życie poświęcił pracy społecznej i polityce. Socjologiem w zakresie komunikacji społecznej został w roku 2004 ukończywszy Wałbrzyską Wyższą Szkołę Zarządzania i Przedsiębiorczości. Dnia 20 lipca 2004 r. w Ministerstwie Skarbu Państwa złożył z wynikiem pozytywnym egzamin dla kandydatów na członków rad nadzorczych w spółkach Skarbu Państwa.
https://www.youtube.com/watch?v=SctbVv8fHDQ
Działalność społeczno-polityczna
W roku 1992 Grzegorz Niedźwiecki przywiózł z żoną dwa samochody osobowe i dwa busy w ramach przesiedlenia mienia z Niemiec. Celnik wszystkie mienie zaakceptował, a dwa samochody podważył. Celnik chciał łapówkę, bo przyjeżdżał do domu Niedźwieckiego na „rozmowy” – dziś wiedziałby Grzegorz Niedźwiecki, że wystarczyło go nagrać. Rok czasu dwa auta stały zaplombowane, ale Niedźwiecki walczył. W sądzie administracyjnym wygrał z pomocą słynnego adwokata Jerzego Janika. Dostał odszkodowanie.
W roku 1995 autor tego życiorysu posiadał jeszcze kapitał po trzech latach pracy w Niemczech. Chciał się rozwinąć, wpadł na pomysł zakupienia pawilonu Metal-Plast i uruchomienia kwiaciarni lub kafejki internetowej, czy punktu zakładów bukmacherskich. Jako technik budowlany przeanalizował najpierw plany zagospodarowania przestrzennego interesującego go terenu, obok istniejącego już sklepu. Złożył wniosek, ale władze w nosie miały równość wszystkich wobec prawa. Niedźwiecki walczył klękając z dziećmi przed byłym prezydentem Zofią Czernow podczas sesji Rady Miejskiej, odwoływał się do SKO i wygrał przed sądem administracyjnym. Nazwał pawilon Zośka. Takie było preludium walki o ogień.
W roku 1998 Grzegorz Niedźwiecki założył stowarzyszenie Ruch Ochrony Praw Obywatelskich i Walki z korupcją (Numer KRS: 0000173568), organizację pożytku publicznego, którego prezesem był dziesięć lat. Był jednocześnie dziennikarzem śledczym i kolportował biuletyn Ruchu. Zarządzał 170 ludźmi.
Dnia 5 czerwca 1998 r. jako prezes ROPOiWzK przekazał Wiceministrowi Sprawiedliwości, Przewodniczącemu ds. reformy sądownictwa Januszowi Niemcewiczowi, projekt REFORMA SĄDOWNICTWA.
Dnia 6 maja 1998 r. skorzystał z zaproszenia Jolanty Babiuch-Luxmoore (prezesa Transparency International – Polska) i uczestniczył w konferencji inauguracyjnej w ramach Koalicji przeciw Korupcji, która odbyła się z udziałem prezydenta Marcina Święcickiego, Ewy Łętowskiej, Leszka Balcerowicza oraz Petera Unwin i Petera Eigen w Sali Warszawskiej PKiN.
W dniach 23-24 czerwca 1999 r. wziął udział w Konferencji Transparency International w ZG ZNP w Warszawie, w której uczestniczył prof. Antoni Kamiński, prezes UZP Marian Lemke oraz vice prezes NIK Zbigniew Wesołowski. Wcześniej i później Grzegorz Niedźwiecki spotykał się m.in. z przedstawicielami TI Polska w hotelu Europejskim, Marriott i w sejmie.
Dnia 26 października 1999 r. brał udział w Konferencji ISP oraz TI-Polska (METODY ZAPOBIEGANIA KORUPCJI), która odbyła się w Sali Lustrzanej Pałacu Staszica w Warszawie z udziałem Marka Kempskiego, Leny Kolarskiej-Bobińskiej, Andrzeja Pawluszka oraz Julii Pitery. Ocenę tego wszystkiego Grzegorz Niedźwiecki pozostawia sobie.
W roku 2000, jako pełnomocnik Społecznego Komitetu Ratowania Miasta, zorganizował referendum w sprawie odwołania Rady Miejskiej w Jeleniej Górze, które odbyło się 26 marca 2000 r. Do przeprowadzenia referendum w Jeleniej Górze potrzebne było 10% podpisów uprawnionych do głosowania, tj. 7.100 mieszkańców. Zebrano ich przeszło 8.500. W referendum wzięło udział 9.180 uprawnionych, tj. 12,92% osób uprawnionych do głosowania. Zgodnie z art. 29 ustawy referendum zostało nieważne, ale biorąc pod uwagę skromne środki na kampanię jakimi dysponował Komitet, fakt uzyskania 95% głosów za odwołaniem Rady Miejskiej był zwycięstwem moralnym. Zaprzyjaźniało się wówczas z trybunem wiele wpływowych osób. Socjalizacja i prawa człowieka to credo moralne Grzegorza Niedźwieckiego.
W roku 2000 Grzegorz Niedźwiecki zajął III miejsce w plebiscycie Tygodnika Jeleniogórskiego – „Osobowość Roku 2000”.
Grzegorz Niedźwiecki ściągnął do Jeleniej Góry Elżbietę Jaworowicz ze „Sprawy dla Reportera” i ekipę „Interwencji” z Polsatu, którzy nakręcili zainspirowane przez niego reportaże. Pomógł interwencyjnie wielu ludziom.
W roku 2004 Ruch Ochrony Praw Obywatelskich i Walki z Korupcją, którym kierował Grzegorz Niedźwiecki, otrzymał Dyplom Rzecznika Praw Obywatelskich prof. A. Zolla za udział (projekt) w konkursie Pro Publico Bono.
W latach 2002 – 2006 był radnym Rady Miejskiej Jeleniej Góry (uzyskał 283 głosy na radnego i 1237 głosy na prezydenta miasta). W Radzie Miejskiej pełnił funkcję przewodniczącego komisji pracy, członka komisji rewizyjnej, członka komisji prawa i spraw społecznych. Do samorządów wprowadził cztery osoby jako lider lokalnej Samoobrony RP, ale jak to w świecie nie tylko polskim bywa, zawiódł się na nich.
Grzegorz Niedźwiecki spotykał się z wieloma ludźmi znanymi w świecie polityki i uczestniczył w wielu akcjach, protestach oraz spotkaniach polityczno – patriotycznych. Po skończeniu służby w samorządzie zamierzał przerwać praktyczną działalność społeczną, ale służby specjalne „zachęciły” go do dalszego działania. Nie rozumie kłamstwa, obłudy, próżności, bezczelności, złych ludzi i nie widzi uzasadnienia dla złego świata. Za swoją „recydywę” (życiorys) płaci dzisiaj wysoką cenę.
Obecnie jest Prezesem Trybunału Narodowego, Prezesem stowarzyszenia Demokracja i Sprawiedliwość, redaktorem naczelnym Ośrodka Informacji DiS, Marszałkiem Ziemskim Prowincji Jeleniogórsko Legnickiej, członkiem stowarzyszenia Niepokonani 2012, członkiem Amnesty International Polska, dziennikarzem śledczym NCI Barwy Bezprawia. Zawarł ponadto jako wolontariusz porozumienie o współpracy z Fundacją Court Watch Polska w zakresie prowadzenia obserwacji rozpraw sądowych i infrastruktury sądów. Jest Sędzią Pokoju Narodowego Sądu Obywatelskiego, gen. bryg. DiS i Pierwszym Sędzią Najwyższego Trybunału Narodowego. Został również członkiem Rady Działalności Pożytku Publicznego przy Prezydencie Miasta Jeleniej Góry.
Posługuje się biegle językiem niemieckim, w Niemczech sukcesywnie pracował jako zarządca-menadżer. Jest od 36 lat żonaty, ma dwójkę wspaniałych dzieci.
https://www.youtube.com/watch?v=-oYRKvVxKQM&feature=youtu.be
Dzień dobry,
czy mógłby Pan zainteresować się programem partii Przyszłość
http://www.przyszlosc.net
Chyba tylko ona może zrobić porządek i dyscyplinę obywatelską w kraju.
pozdrawiam
Jacek Kwiatkowski
Ech, Grzesiek, Grzesiek… Komu by tu jeszcze dopieprzyć? Nie tędy droga Grześku, albowiem w ten sposób działając nic nie zmienisz a jedynie doprowadzisz do tego, że Ciebie tak, jak uczyniono to z moją Mamą – odbiorą i Tobie życie, albo zmielą Ciebie tak, jak i mnie zmielono. Mądrość działania przychodzi z wiekiem, więc jeszcze troszkę poczekaj – ja już jestem po 60-tce, więc i inny dystans mam do pewnych spraw, wydarzeń, a Ty jeszcze się ucz i bacz, by nauka w las nie poszła! Pozdrawiam Ciebie serdecznie, życząc Tobie rozpędzenia chmur, które nad Twoją głową się przez lata całe nagromadziły!!!
Proszę Państwa ,proszę Państwa,
– dosyć mamy w Polsce draństwa.
Gdyby bać się dziś straszenia,
– nic się w Polsce nie pozmienia.
Dziś wrogowie wszędzie siedzą,
– ale wszystkich nas nie zjedzą.
Grzegorzowi dać otuchy,
– a nie straszyć ,,krążą duchy”
Wie co robi i jak działa,
– nasza pomoc by się zdała.
Choćby słowem Go wesprzemy,
– to już wsparcie Mu dajemy.
Gdybym szóstkę w totka miał.
– to bym groszem pomoc dał.
Prócz odwagi sprawa taka,
– by miał jeszcze adwokata.
Jak dobrego dać prawnika,
– sprawa Jego nie utyka.
Co do partii tej ,,Przyszłości”,
– to ten temat aż mnie złości.
Bo lidera jej poznałem,
– bardzo się rozczarowałem
Otóż jaki program miał,
– cóż na pierwsze miejsce dał?
Otóż w szkołach podręczniki,
– dać na młodsze też roczniki.
Tak jak kiedyś dawno było,
– książki się tez odkupiło.
,,Będzie taniej i oszczędnie,
– już nie będzie w Polsce biednie.”
To że mało zarabiają,
-że głodowe płace maja.
Partię ,,Przyszłość” nie obchodzi,
– pan Kwiatkowski z innej łodzi.
O nią pytań tu nie wkładać,
– bajek ,,Przyszłość” też nie gadać.
Raz zostałem ja nabrany ,
– przez lidera oszukany.
Kto też do mnie i zadzwoni,
– to opowiem prosto z dłoni.
Autor : KYSY ,,Trybun Ludowy”
Tel:781 096 772