Cudze ganicie, swoje ukrywacie

*

EUROPEJSKI TRYBUNAŁ PRAW CZŁOWIEKA

Rada Europy

Strasburg, Francja

UZUPEŁNIENIE SKARGI nr 3…./11

I. STRONY

A. SKARŻĄCY / SKARŻĄCA

1. Nazwisko NIEDŹWIECKI

2. Imię (imiona) GRZEGORZ

/…/

B. WYSOKA UKŁADAJĄCA SIĘ STRONA

13 RZECZPOSPOLITA POLSKA

II. OŚWIADCZENIE DOTYCZĄCE STANU OSTATECZNEGO

Wobec braku reakcji Polski na błagalne wnioski o zaprzestanie wieloletniego prześladowania całej rodziny wnioskodawcy, ignorowania wniosku o wznowienie postępowania cywilnego, do którego nie miał dostępu Grzegorz Niedźwiecki, złożono jeszcze wniosek o wznowienie postępowania karnego II K 467/07. Na nim oparto ponoć postępowanie cywilne. Żałośnie wygląda to absurdalne łamanie praw człowieka w stosunku do publicznego wstawiania się władz polskich w obronie pokrzywdzonych dysydentów na Białorusi i jednocześnie korupcji na najwyższych szczeblach w Polsce. Przy okazji pokornie proszę o poprawne pisanie mojego nazwiska – z literą „c”.

Sąd jeleniogórski nie dostarczył mi żadnych wyroków. Nie wiem co tak naprawdę mi zasądzono zarówno w wyroku karnym II K 467/07 jak i cywilnym 1062/08. Nie dano mi szansy odwołania się od nich (a w szczególności od cywilnego), wznowienia postępowań i do swojej obrony. Wyroki są nie dość, że niesłuszne, oparte na hipotezach, to jeszcze skandalicznie radykalne jak za rzekomą obronę praw człowieka. Wszystko zapadało zaocznie lub niejawnie. Chcą rękami komornika dokończyć zagłady rodziny jak w kraju największego reżimu. Maltretuje się mnie póki co, przez blisko pięć lat za niewinność. Decyzje sędziów jeleniogórskich tuszują lub ignorują wyższe organy sądownicze oraz inne instytucje i organizacje. Między innymi Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Obywatelskich i Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Wydawać wyroki i grzywny za plecami niesłusznie oskarżanego, legalizować je bez merytorycznego rozpatrzenia środków zaskarżenia można tylko w krajach największego reżimu. Na pewno nie jest to demokracja i sprawiedliwość. Manipuluje się terminami, nie wtajemniczając wcześniej oskarżonego, skazanego w całą sprawę.

Komentarz do postanowienia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu II Akz 374/11

Zarówno Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze jak i Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oceniły zeznania świadka …

/…/

W prywatnej wojnie organy ścigania i sądy nie chcą rzetelnie zbadać sprawy, ale w prywatnej wojnie mogą lekką ręką wsadzić niewinnego, rzekomego obrońcę praw człowieka, do więzienia.

III. WYKAZ DOŁĄCZONYCH DOKUMENTÓW

21. /…/

IV. DEKLARACJA I PODPIS

22. Niniejszym oświadczam, że informacje podane w niniejszym formularzu, zgodnie z moją wiedzą i przekonaniem, są prawdziwe

Miejsce. Jelenia Góra

Data. ...11.2011 r.

Grzegorz Niedźwiecki

http://030267.salon24.pl/288342,stalking-polityczny

 

Ps.

W Onet.pl też cenzura

   

Idą czasy niełatwe, apeluję o porozumienie

Mówi prezydent z przypadku. A ja apeluje o pokorę. 66 lat po wojnie, w kraju dobrobytu idą czasy niełatwe. Jak to możliwe? Kto z kim ma się porozumieć. Mi się wydaje, że wystarczy prowadzić normalną, rozsądną politykę. Zarówno społeczną jak i gospodarczą. Mi się wydaje, że to władza, zarówno I, II i III władza doprowadza do kryzysów. Niestety nigdy władza nie ponosi z tego tytułu konsekwencji. Nikt władzy nie kontroluje i nie rozlicza. Podatnicy, szczególnie ci najubożsi muszą spłacać długi władzy. A po co było zmieniać województwa i szyldy? A po co było zmieniać pomniki i nazwy ulic? A po co utrzymywać zbyteczne instytucje i dofinansowywać cwaniaków? I tak co ustrój. Znaczy się ustrój niby inny, ale władza ta sama. Sądy wydają radykalne wyroki w ciemno na dowolnych ludzi i nie dają im możliwości do merytorycznej obrony. Władza zarabia krocie za bicie piany wokół własnych katastrof. Ci co zginęli za Polskę w grobach się przewracają. Ci co wyjechali z dobrobytu do niebytu za chlebem patriotyzm inaczej rozumieją. 66. to złowieszczy numer. Diabła.

socjolog

D…kracja

Nie lubię bardzo Ruchu Palikota. Byłem zdziwiony, że ten wykształcony Lepper został trzecią siłą w Sejmie i wprowadził tylu posłów. I to w takim składzie. Nie lubię w zasadzie żadnych bieżących ugrupowań parlamentarnych i z tych też powodów nie uczestniczyłem w „wyborach”. Nie musiałem. „Demokracja” zadecydowała za mnie. Jeszcze się dobrze kadencja nie zaczęła, a już się okazało, że miałem rację. Demokracja ma tyle wspólnego z życzeniami obywateli, co pobory posłów z ich pracą.

Na marszałka Sejmu były/obecny premier Donald Tusk desygnował byłą minister zdrowia Ewę Kopacz. Usiąść i płakać. Służba zdrowia leży, ludzie umierają na ulicy, pielęgniarki zarabiają jałmużnę. Co będzie z Sejmem? Za co i po co taki marszałek? Jak znam życie, to po to, żeby uciec od odpowiedzialności za „nieróbstwo” w zdrowotni.

Na wicemarszałków powołano jednogłośnie wszystkich zgłoszonych kandydatów z przegranych kół. Prawie jednogłośnie. Nie wybrano kandydatki od trzeciej siły. Można nie lubić pedałów, ale z demokracją trzeba się zgodzić. No chyba nie chodziło o te 10% dla Ruchu Palikota? Bo SLD kandydat musiałby otrzymać 7% głosów. Niestety mamy wiecznie do czynienia z sejmem kontraktowym. Pokazali wam pierwotnie wyborcom demokrację za pomocą środkowego palca. Powtórnie pokazali katolikom demokrację za pomocą środkowego palca.

socjolog

Między innymi

Do Prokuratora Generalnego

Rzeczpospolitej Polskiej

Otrzymałem odpowiedź z Biura Prokuratora Generalnego. Otrzymałem odpowiedź, jak zwykle nie na temat. Ktoś niby wysłał moje pisma do instytucji kasacyjnej i jednocześnie zajął negatywne stanowisko na możliwość wniesienia kasacji. Niby kasację można wnosić do określonego terminu po zakończeniu postępowania głównego, a nie po rozpatrzeniu wniosku o wznowienie postępowania.

Moje żale nie dotyczyły prośby o wniesienie kasacji tylko o uczciwe zbadanie całej sprawy. Kasacja, w moim rozumieniu, to akt łaski, skasowanie mimo wszystko prawomocnego wyroku skazującego.

1. Nie wyrażam zgody na karanie mnie, i to radykalne, bez dowodów winy.

2. Nie wyrażam zgody na wydawanie zaocznych wyroków skazujących tylko dlatego, że ktoś przebywa zagranicą.

3. Wniosłem o wznowienie postępowań na istotnych nowych okolicznościach, których nie uwzględniono.

4. Złożyłem zawiadomienie o przestępstwie poświadczenia nieprawdy przez rzeczywistą winowajczynie, o ile w ogóle jakiśkolwiek czyn karalny został popełniony.

5. Nie dano mi prawa do obrony.

http://www.ropoiwzk.com/Interwencje/mBank.mht

Tych spraw Prokurator Generalny nie poruszył. Czy tylko dlatego, że sędziowie czasem popełniają pomyłki, wykroczenia, żeby nie powiedzieć przestępstwa i to trzeba przemilczeć? W sprawach niesłusznie skazujących całe rodziny na zagładę i niewinnie, niejawnie dyskryminujących uczciwych obywateli nie powinno być przedawnień. Szanowny panie Seremet. Mamy w Polsce już demokrację, cza Al-Kaidę?

Grzegorz Niedźwiecki

Ps.

Powyżej jest odpowiedź na tytułowe pytanie dlaczego Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny nic nie robią. Bo dziś jesteś Ministrem Sprawiedliwości, a jutro możesz być na ławie oskarżonych.

socjolog

 

Jakość kiepska

Julia Pitera pisze kilka lat ustawę antykorupcyjną. Będzie pewnie pisać kolejnych kilka lat. Julia Pitera trafiła do PO, parlamentu i do ministerstwa dlatego, że kilka lat uprawiała populizm w tzw. Transparency International Polska. Julia Pitera bierze za darmo pieniądze. Taka jest moja opinia. Spotkałem się z panią Piterą kilka razy. Pisałem do pani minister wnioski o pomoc w zwalczaniu „korupcji” w wymiarze sprawiedliwości. Mogę pisać kolejnych kilka lat. I tak się odpowiedzi nie doczekam…

Były prezes ROPOiWzK