CUD TUSKA
Babcia o synu emigrancie
Smutno mi tu w oddaleniu
Tu przeżywam ciężki los
Smutny dla mnie wieczór każdy
Ślę do domu w liście głos.
Powiedz liście mej rodzimie
Jakżesz ja mam tutaj żyć
Jak ten czas powoli płynie
I jak długo mam tu być.
Każdą pracę wykonuję
A jeść mało dają mi
Choć do pracy sił już nie mam
To pracować każą mi.
Ale ja się nie poddaję
Pan Bóg mój mi siłę daje
Bo mam dzieci, które kocham
Muszę przywieźć trochę grosza..