Kombinujcie… by żyło się lepiej
Wracam z Niemiec, busem przewozem, przejeżdżam właśnie granicę i aż mnie zemdliło. Chyba dojechaliśmy do Rumunii – myślę. Przepraszam jednocześnie Rumunów w tym miejscu – podejrzewam, że oni mają teraz wyższy standard życia od Polaków. Nagle drogi wąskie, ciemne, zaśnieżone i wyboiste. Brakuje tylko nieoświetlonej furmanki z dyszlem. Wiatraki zastępują tu strachy na wróble. To nie do pomyślenia! I tu chcą organizować Euro 2012? Toż Polska się nie wypłaci za same odszkodowania dla Niemców za zniszczone podwozia. By żyło się lepiej…
Ochłonąłem, jestem w domu. W Jeleniej Górze też chyba zabrakło soli, piasku i pługów śnieżnych. Samochodów za to nie brakuje. A raczej rzęchów. Kto dał MPGK jakiś mandat za nieodśnieżone drogi? Mam przynajmniej internet i mogę zamówić sobie piwo, żarcie itp. Gorzej z pracą. Wchodzę na lokalny portal i co widzę w dziale „Dam pracę”? 649 ogłoszeń! Ale jakich?
Opiekunka do dziecka, Opieka – Niemcy, Agent ubezpieczeniowy, Open Finance, Prezenter handlowiec, Do kancelarii komornika, Pracownik ochrony, Przedstawiciel handlowy, Telemarketing w domu, Asystent managera, Kat. B – młodych, kelner/kelnerka, współpraca dla biur rachunkowych, do biur nieruchomości, Roznoszenie ulotek, Merchandiser (półkowy), Hostessę, obsługa e-mail, Zostań konsultantką/em Oriflame, Sprzedawca OFE, do banku, Tajemniczy Klient, Sekretarka, Pani do towarzystwa, Taniec na rurze.
Jednym słowem musisz być młody, a raczej młoda, piękna, zgrabna, znać języki, programy, Kamasutrę i mieć czym oddychać. I to wszystko za 7-8 zł na godzinę. Nic tylko brać. Albo łapać trzy etaty, brać fuchy, chałupnictwo, sadzić warzywka na działce i oszukiwać na podatkach. Gros pracy jest na umowę zlecenie lub na własny rozrachunek. Do czasu. By żyło się lepiej…
W oficjalnych, fałszystowskich mediach głoszą propagandę sukcesu, że bezrobocie w Polsce wynosi obecnie niewiele ponad 10%. Nie liczą oczywiście tych, co nie są zarejestrowani i siedzą na zasiłku zagranicą lub pracują na czarno. Nie liczą bezdomnych i zaginionych. Tych co się zapiszą do pośredniaka to szybko wysyłają do odległych obozów pracy i zaraz skreślają z listy jak nie dojedzie. „Wolny rynek”. Oj nie rozliczyli u nas nikogo jak Ceausescu. By żyło się lepiej…
Jest atrakcyjny program PO dla bezrobotnych! Dla tych, co nigdzie nie pracowali przez ostatnie dwa lata jest zniżka w opłatach składek na ZUS. Ubezpieczenie społeczne (bez składki chorobowej) – 107,43 zł i ubezpieczenie zdrowotne 233,32 zł. Razem – 340,75 zł. Przez dwa lata ma obowiązywać taki handicap. Ciekawe jaką emeryturę za to otrzymasz? By żyło się lepiej…
Pewna pani ma 800 zł emerytury. Może zdąży dostać odszkodowanie z UNIQA gdzie ubezpieczony jest MZK. Skromne życie kosztuje 1200 zł, więc w wannie zbiera wodę po myciu, potem jej używa do spłukiwania kibla. Płomyczek w junkersie pali tylko jak potrzebuje ciepłej wody. Lodówkę ma póki co na balkonie. W szafie, tej która jej jeszcze została, trzyma parę ciuchów i szyby myje samą wodą. Kiedyś miała jako jedna z pierwszych lokatorek bloku kolorowy telewizor radziecki. Dziś dzięki „pomarańczowej rewolucji” je bułkę na mleku i placki ziemniaczane. By żyło się lepiej…
Dwa lata temu, za 50 zł kupiłem w Tesco ekstra żarcia dla jednej osoby na cały tydzień. Dziś za ten sam asortyment muszę zapłacić 70-80 zł minimum. Zarobki realne poszły w dół licząc podwyżkę biletów i mediów. Nic, mogę zawsze ugotować wodziankę. By żyło się lepiej…
Włączam telewizor, na każdym niemal kanale są te same gęby. Postpezetpeerowski gruby Kalosz, i inne gady od wielu lat ćwiczą politycznego głupa. Aktorzy, pożal się Boże i w filmach i w reklamach dorabiają. To samo dziennikarze czy sportowcy. Minimalny ich zarobek 8000-12000 zł. Wyłączam telewizor, nie będę oglądał afer i wysoko płatnych komisji. Świńskiej chrypy. 60 % PKB jest marnowane i trwonione przez rządzących egocentryków. By żyło się lepiej…
Nie płacę też już na żadne akcje „charytatywne” jakimkolwiek fundacjom do obrabiania naiwnych ludzi. Nie ma frajerów. Tylko banki i kredyty lichwiarze stale reklamują i wpuszczają ludzi w pułapki. Mądry człowiek pójdzie po paczki lub zasiłek do MOPS. By żyło się lepiej…
Najtańszy nowy samochód średniej klasy kosztuje 50 tysięcy złotych, średni zarobek w polskich obozach pracy wynosi 800-1200 zł. Auto można kupić dziś za… około 4 lata pracy, pod warunkiem, że stołować i mieszkać się będzie na „Grzybku” u Św. Brata Alberta. By żyło się lepiej…
Dziś, w XXI wieku, umiera w Polsce kilkaset osób w zimie z wyziębienia, wielu się wiesza. Dziś, w dobie dobrobytu, gdzie nie ma trzęsień ziemi, w każdym mieście otwarte są masowe stołówki i schroniska dla bezdomnych. Zarządzają nimi głównie politycy lub członkowie rodzin polityków, którzy zamienili „komunizm” na faszyzm. Robią na tym jeszcze interes i kariery. By żyło się lepiej…
W Niemczech auta i żarcie są w podobnych cenach jak w Polsce – markety i salony te same. Zarobki za to są czterokrotnie wyższe dla Polaków. Ponoć gonimy ich, tylko nie wiem w czym. Na pewno jesteśmy już lepsi w piłkę ręczną. Oto IV RP. Czwarta Rozpierducha Polaków. By żyło się lepiej…
Śpieszmy się powoli. By nic nie umknęło naszej uwagi.
Grzegorz Niedźwiecki
Ps.
Miejski Zakład Komunikacyjny w Jeleniej Górze ma przejść restrukturyzację. Będzie to wkrótce lepsza spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, czyli żadną. Jak nie wiadomo o co chodzi…
Była prezydent Z. Czernow najpierw załapała się na dyrektora oddziału Banku Zachodniego, teraz jest dyrektorem „Aniluxu”. Były wiceprezydent B. Gałka jest w radzie nadzorczej u byłej prezydent, ma udziały w Świeradowie i u Brata Alberta. Były radny, pewien gołębiarz z PSL, który zawiódł wielu niedoszłych lokatorów jego bloków jest teraz w radzie nadzorczej spółdzieln
i „Związkowiec” itd…
Mówią, że „jak się nie zeszmacisz, to się nie wzbogacisz”.